Witam.W związku z nowym projektem zamierzalem się wybrać do Skarzyska w celu przeprowadzenia pomiarów lufy od King Tigera gdy tymczasem znajomy kolekcjoner militariów wybił mi na razie tę podróż z głowy twierdząć że w promieniu 30 km od mojego miasta znajdę 2 takie lufy.Zwykle podchodzę do takich wiadomości sceptycznie ale dziś pierwszy dzień urlopu więc wsiadłem w samochód i podjechałem do podanych miejscowości i jakież było moje zdziwienie gdy okazało się żę rzeczywiście sterczą tam 2 lufy w formie przydrożnych krzyży jedna nawet z kawałkiem hamulcz wylotowego i ta najbardziej pasuje mi do tygrysa.Niestety nie mam aktualnie aparatu cyfrowego ale jak uda mi się go zdobyć to podeślę do identyfikacji.Przyznam się że koło jednego z krzyży wielokrotnie przejeżdżałem i jakoś nie skojarzylem tego z lufą.Dlatego proponuję aby w czasie wakacyjnych wędrówek zwrócić uwagę na przydrożne kapliczki,krzyże pomysłowość ludzka nie miała granic w wykorzystaniu resztek powojennych.Ostatnio mam namiary na błotnik od tygrysa ktory robi na wsi za blat do kuchennego stołu(podnoszony i opuszczany) może zachowała się na nim farba.PO zweryfikowaniu info dam znać na grupę.Andrzej
- posted
20 years ago