Mam model Forst z Blejzyka.
Obecnie mam lotki zrobione na zawiasach z tasmy klejacej, ale stwierdzilem,
ze nie jest to rozwiazanie do konca bezpieczne. Dodatkowym problemem jest
to, ze nieststy lotki mi sie nieco zwichrowaly (od temperatury, a moze po
lakierowaniu...) Chialbym przymocowac je na solidnych normalnych zawiasach
modelarskich. Myslalem o 4 sztukach na dlugosci lotki. Problem polega na
tym, z eskos mam zrobiony tylko od spodu. Sila rzeczy muse tez skos zrobic
od gory. Nieststy powstana szpary. Czy tak zostawic czy kombinowac jakos
inaczej?
Prosze o wszelkie rady i sugestie.
Chche meic solidne mocowanie, gdyz nie chce sie denerwowac czy czasem lotka
sie nei zatnei podczas jakis szybkich ewolucji... bo ten model potrafi latac
naprawde szybko!
- posted
17 years ago