Czy jest może ktoś na grupie, kto studiował na Automatyce i Robotyce? Zastanawiam się, jaką ma teraz pracę, tj czy pracuje "w zawodzie"? Generalnie byłbym wdzięczny za jakieś ogólne info na ten temat, gdyż poważnie zastanawiam się nad tym kierunkiem.
Z góry dziękuję, pozdrawiam!
Niewazne co sie studiuje, i tak pracuje sie w koncu w innej dziedzinie.
Wybierz przyjemne studia, gdzie jest duzo dziewczyn.
Na Zachodzie automatyka zajmuja sie z reguly technicy, dwuletnia szola pomaturalna zupelnie dla tej specjalnosci wystarcza.
Jezle koniecznie chcesz umiescic na swojej wizytowce tytul mgr. inz., wybierz sie na studia inzynierii chemicznej, oni wlasnie zajmuja sie kontrola i automatyka procesow.
Alec
Alec napisał(a): > Niewazne co sie studiuje, i tak pracuje sie w koncu w innej dziedzinie.
A mi sie wydawalo ze studia danego kierunku wybiera sie zaby wlasnie w danym zawodzie pracowac. Chyba ze idzie sie na na zeby tylko byle co skonczyc.
Niezle kryterium wyboru zawodu.
Zalezy jak rozumiesz ta "automatyke" wymiana zużytych części czy tez projektowanie złożonych układów sterowania i wizualizacji.
Tej rady to juz kompletnie nie rozumiem. Taki kierunek jest z reguły na wydziałach Chemicznych.
BTW Po mgr nie daje sie kropki.
Wiele lat temu - Politechnika Wroclawska ( w tamtych czasach wydzial - Elektroniki ) Aktualnie - rozne projekty ( czasami spore) zwiazane z automatyzacja: Elektrowni, Sieci wodnej ( niezbyt duzego kraju ), Przemyslu olejowo/chemicznego, BMS , etc ... Ciagly brak fachowcow, zwlaszcza do integracji roznych systemow.
Pozdrowienia
Alec snipped-for-privacy@shaw.ca napisał(a):
Święte słowa - wspomnicie je jeszcze chłopaki za kilka lat. Jak któś kiedyś powiedział o pewnym wydziale: są tam tylko dwie brzydkie dziewczyny. Reszta to POTWORY
To chyba jeszcze nie najgorzej.
"Babo Jago - czemu studiujesz elektronike ?
-bo jestem najladniesza laska na roku"
:-)
J.
Rozmowa rodzicow:
Jak powodzi sie panskiej corce ?
Doskonale - studiuje na drugim roku.
A nie prosciej i taniej umiescic ogloszenie matrymonialne w gazecie ( na grupie ) ?
to i ja się podepnę ;)
Czarna ponura noc. Las, wiatr gwiżdże między połąmanymi gałeziami. Zza mgły chmur raz na jakiś czas wyjdzie kawałek księżyca. To ledwie nikłe światło pada na ścieżkę gdzie między pogiętymi konarami idą dwie potworne postacie. Pierwsza.. to widok koszmarny Brudne łachmany pokrywają zniszczonę trądem ciało. Skóra łuszczy sie po drodze, brakuje ręki, stopy a twarz... ach co to za twarz. Oko zwisa na kawałku nerwu, nos chakowaty wbija się w szczękę. Czuć zgnilizną na kilometr. A druga kobieta też jest z Politechniki.
PolyTech Forum website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.