Awaria elektryki w Polsce

Ja tam nie wiem, ale wydaje mi sie ze elektrownia cieplna nie potrzebuje tak znow duzo energii do ruszenia.

J.

Reply to
J.F.
Loading thread data ...

Wydaje mi sie ze jeden przypadek pozaru/wybuchu w generatorze byl pare lat temu - ugasili bez wylaczenia ?

Ale skoro generator sie kreci, chocby rozpedem, to prad generuje przez pewien czas ?

J.

Reply to
J.F.

A wlasciwie niby dlaczego mialaby sie uszkodzic ? Jesli sie boisz o predkosc krytyczna - to przeciez wlasnie trzeba ja przejsc szybko.

Na moj gust - jesli olej w lozyskach bedzie, to sie zatrzyma. Potem moze byc problem jak to ostudzic bezpiecznie - czy raczej jak grzac zeby ostyglo.

A co do zatrzymania .. trzeba by policzyc czy mozna szybciej zatrzymac na zasadzie hamowania silnikiem.

Na statkach chyba nie maja klopotu z zatrzymaniem turbin ?

J.

Reply to
J.F.

J.F. napisał(a):

Niby temperatura całej turbiny i generatora nie jest wysoka ale wystarczająco duża, by w razie zatrzymania doprowadzić do deformacji np. wału. Dlatego też dąży się do utrzymania wirowania turbiny i w tym czasie powolnego jej studzenia.

Reply to
badworm

J.F. napisał(a):

Podobna próba rozruchu jako wyspy byłą przeprowadzana dwa lata temu w EC Gdynia II. Generator diesla zasilający EC w trakcie planowego postoju miał moc ok. 8MW(cała EC - 2*75MW).

Reply to
badworm

Ale czy do tego nie wystarczy nap 1 obrot na sekunde ?

J.

Reply to
J.F.

to bylo w elektrowni Turów mozna o tym poczytac tu:

formatting link

Reply to
NoRek
Reply to
Stanislaw Sidor

Ja tam hielektrykiem nie jestem, a i energetyk ze mnie jak z koziej dupy trabka, ale z tego co wiem, to jezeli "cos" sie dzieje, to pierwsze maja zadzialac wylaczniki glowne odlaczajace generator od sieci. Synchronizacja nie ma wtedy zadnego znaczenia :)

No i kilka lat temu mielismy taki kataklizm. Albo w Wigilie, albo w Sylwestra. W Turoszowie OIDP nie zdzialaly wylaczniki, czy tez doszlo do jakiegos doziemienia generatora. W kazdym razie zdarzylo sie wlasnie przyhamowanie walu turbozespolu. No i dzieki temu caly turbozespol trzeba bylo stawiac od nowa + okolice remontowac. (Dziura w dachu, kilkudziesieciotonowe elementy turbozespolu rozsypane w promieniu kilkunastu, czy nawet kilkudziesieciu metrow :)) Byl to dobry pretekst do dzialan odtworzeniowych w ElT. Szczegolow nie pamietam i nawet dokladnie nie poznalem ale cala sprawa jest ciekawa :)

Reply to
zbigi

jesli turbinna napedza generator i ten oddaje powiedzmy

200MW mocy i nagle odlaczymy generator od sieci to jak myslisz gdzie podzieje sie nagle ta cala energia?? nie mozna tak poprostu wylaaczyc pstryczkiem elektryczkiem :P generatora. odwzbudzanie to dosc skomplikowany proces i nie do zrobienia w ciagu nawet kilku minut.
Reply to
NoRek

Caly czas cos sie testuje :)

Ja pamietam proby z restytucja systemu (madre :)) oparta na elektrowni wodnej w Solinie.

Luzik - jam tez tylko amator ale cale zagadnienie jest cholernie ciekawe, ze czytam z wypiekami na twarzy wszystko na ten temat, co tylko mi wpadnie w reke :) Zwykly zjadacz pradu nie zdaje sobie sprawy z tego, jak jest to skomplikowane :)

Zgadza sie - nie wiesz :) Srednio 6% mocy pozera sam wentylator spalin, bez ktorego nie da sie przedmuchac kotla do odpalenia. Do tego potrzebna jest para technologiczna do grzania instalacji mazutowej i mnostwo energii do zasilania wszystkich tych pomp, pompek, wentylatorow, wentylatorkow, tasmociagow, podajnikow i - bylbym zapomnial, a to tez zre jak cholera - mlynow weglowych. Jezeli dana elektrownia nie ma wlasnej kotlowni awaryjno rozruchowej, to musi korzystac z energii dostarczanej z zewnatrz. Dlatego wlasnie blackout jest cholernie niebezpieczny dla systemu: Nagle odciazenie generatora (po siadla siec w polowie Polski) spowoduje wylaczenie bloku. I tu jest punkt krytyczny: Blok musi utrzymac sie w pracy na potrzeby wlasne (Wojtek Szweicer o tym pisze) wlasnie po to, by nie potrzebowac energii z zew. Cala ta automatyka, szybkosc jej reakcji, regulacyjnosc bloku... To nie jest tak jak w samochodzie, ze sobie wcisniesz sprzeglo w razie "W" :)

Heh... Przydalby sie tutaj jakis praktyk :)

Reply to
zbigi

Dnia 2006-06-27 20:34, Użytkownik zbigi napisał:

Która dała prąd do Połańca - i chyba nie za bardzo to wyszło (nie wiem dlaczego). Eksperyment Czorsztyn - Skawina udał się.

Reply to
Michał Grodecki

Nie wiem Co sie dzieje z elektrycznoscia. Wiem za to co sie dzieje z para, ktora te elektrycznosc wytwarza :) Mowiac ogolnie idzie ona w gwizdek (dosc mocno slyszalny w okolicy ;))

Reply to
zbigi

No to nie wiem :-( A nie da sie odpalic kotla na ulamku mocy z rowniez ulamkiem mocy tego wentylatora ?

6% ? To jaki tam jest silnik - 20 MW ? Ale fakt, licze i 6% wychodzi.

Ale to chyba z wegla a nie z pradu ?

Mlyny tez tak duzo zra ? Tzn w MW liczone ?

To jaka efektywna sprawnosc ma elektrownia ?

Ale rozumiem ze utrzymaniem pracy nie ma problemu ? Czy jednak grozi nam ze automatyka wylaczy blok i nie zdazy wlaczyc ?

Chyba jeden byl tu kiedys.

J.

Reply to
J.F.

No powiedzmy ze urwal sie tasmociag i kociol nie grzeje - tez odlaczymy od sieci ?

Ale te 200MW zacznie rozkrecac generator, automatyka to powinna zauwazyc i zawor pary przykrecic, a zaraz potem piec przykrecic i ewentualnie upusty otworzyc.

J.

Reply to
J.F.

Tak jest. Mam zegarek synchronizowany tymi 50Hz - dosc dokladnie chodzi.

J.

Reply to
J.F.

-to dyspozycja mocy decyduje ktore bloki wylaczyc ? o tym ktore konkretnie to chyba powinna sama elektrownia ?

-generatory pracuja w ukladzie gwiazdy z przewodem wspolnym ?

-skoro wylaczenie sie nie udalo .. to nie powinna obsluga podac pary i rozkrecic wirnik z powrotem ?

J.

Reply to
J.F.

Tak para idzie w gwizdek ale energia zgromadzona w polu magnetycznym i w masie bezwladnosci wirnika tak poprost nie zniknie. generator zacznie sie rozbiegac i stanie sie to co w Turowie czyli poleci przez dach pare lozysk albo wiecej:)

Reply to
NoRek

Dyspozycji mocy jest kilka hierarchi od lokanego zakladu energetycznego do dyspozycji glownej decyzje co ma dzialac a co nie sa podejmowane na gorze(dzieki telemetrii), widzialem jak to dziala swietna sprawa , koles z lapotoka wylaczal pola w rozdzielni:). O jakim wylaczeniu blokow mowisz: planowanym przegladzie, odstawieniu do rezerwy:goracej zimnej, czy jakims awaryjnym przypadku??

wydaje mi sie ze w ukladzie gwiazdy bez przewodu wspolnego

ale tam zablokowal sie jeden z biegunow wylacznika bokowego, powastalyby jakies potworne asymetrie i mogloby to pociagnac za soba wiecej elektrowni

Reply to
NoRek

Zdziwienie jest uzasadnione.

Radzieckie wentylatory spalin, dwa na blok 200 [MW] mialy po moc 1250 [kW], czyli 1,25 [MW] każdy. Tak np bylo i pewnie jest w El.Połaniec.

Pozostałe silniki wentylatorów podmuchu, młynowe,napędu młynów, nawet głównej pompy zasilającej PZ mają mniejsze moce.

Z pozdrowieniami. W.Kr.

Reply to
kruszewskiWYTNIJTO

PolyTech Forum website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.