Jeden silnik czolgowy albo dwa z ciezarowek :-)
J.
Jeden silnik czolgowy albo dwa z ciezarowek :-)
J.
Nie widze jakis formalnych problemow zeby nie mogla byc pompa, silnik i pomocnicza turbina na jednym wale. Rozkreci sie do 3000 rpm to silnik przestanie brac moc, a jak bedzie troche wiecej to nawet zacznie ja generowac.
Klopot moze byc jesli to ma byc glowna turbina, bo przydaloby sie jakies sprzeglo sterowane, albo przekladnia zbierajaca napedy .. prosciej moze byc elektrycznie przeniesc :-)
J.
On Thu, 29 Jun 2006 11:22:36 +0000 (UTC),
Do chlodzenia generatora.
Ponoc lepiej chlodzi, zmniejsza opory ruchu i paradoksalnie ...
- zmniejsza zagrozenie pozarowe :-)
W atmosferze wodorowej izolacja rozgrzanych przewodow w generatorze nie ma sie jak zapalic - z braku tlenu.
J.
a dlaczego np nie azot albo argon? Z pkt widzenia latwopalnosci tez sie nie zapali.
Chodzi o jakies inne wlasciwosci gazowego wdoru ?
On Thu, 29 Jun 2006 11:51:56 +0000 (UTC),
te dwie pierwsze.
Poza tym - elektrownie go moga tanio miec z elektrolizy :-)
J.
Andrzej Kazuk napisał(a):
Nie mowie nie. Ale jest to chyba dosc rzadkie rozwiazanie?
Sa formalne problemy przeciwko zasilaniu jednej pompy dwoma roznymi silnikami: Po to stosuje sie co najmniej dwie, zupelnie ze soba nie powiazane pompy glowne, aby mozliwa byla praca bloku (z zanizona moca) w przypadku awarii jednej z nich. Awarii moze ulec silnik jak i sama pompa. :) Rozwiazan ukladow pomp jest kilka. Jezeli stosujemy elektropompy, to powinny byc trzy (4?) Dwie pracuja przy mocy nominalnej bloku, jedna jest w rezerwie/remoncie. Jezeli stosujemy turbopompe jako glowna, to elektropompa (o mniejszej wydajnosci) pracuje podczas rozruchow/odstawien i sluzy jako rezerwa.
Do generowania mocy sluzy generator, a nie jakies dynamo ;)
Rozlaczalne sprzegla tej mocy to IMO cholerna komplikacja konstrukcji. Po co? :)
snipped-for-privacy@imperator.sieradz.info napisał(a):
Do Ciebie, Jarka i jeszcze jednej osoby, któa zgłosiła się na maila materiały poleciały.
Stanislaw Sidor napisał(a):
Niech Ci będzie ;-)
zbigi napisał(a):
Dokładnie nie pamiętam, ale coś koło 370MW
W tej o której myślę to o ile dobrze pamiętam dwa.
badworm napisał(a):
I mnie i mnie :)
Tu akurat masz czysta termodynamike - sprawnosc maksymalna wynosi (Tgrzejnika-Tchlodnicy)/Tchlodnicy.
Biorac pod uwage ze Tch wynosi rzedu 350K, a wytrzymalosc materialow i wody jest jaka jest - to tych ~ 40% wcale nie jest dziwne.
P.S. Moglby jakis praktyk podac parametry obiegu ? Jakie temperatury i cisnienia w roznych miejscach panuja ?
Najwieksza sprawnosc maja dzis bodajze turbiny gazowe [tak naprawde na mazut] ze stopniem parowym - i siega 60% ..
Silnika motocyklowego tez to dotyczy :-)
J.
Andrzej Kazuk napisał(a):
A mówiłem zgłaszać się wcześniej!
PS. Za karę musisz poczekać aż ktoś jeszcze będzie chętny ;-)
Czego? Cisnienia i temperatury pary? W wiekszosci sa to instalacje podkrytyczne, ale sa i nadkrytyczne. A jak podkrytyczne to jakies 460 stC i 4-6 MPa.
Andrzej Kazuk napisał(a):
Dwa mlyny dla bloku 370MW? 8-O Dwa, to sa nieuzywane (jeden rezerwa, a drugi remont), gdy pozostale 6 pracuje pelna para przy mocy 370MW. Lacznie jest ich 8 :)
Moglbys dodac opisy do swoich symboli? Bo jakos nie moge sie zorientowac o co chodzi - moze dlatego, ze juz troche pozno? ;)
A to do mnie jest? :) Mnie sie cos po glowie placze na wlocie do czesci wysokopreznej turbozespolu jakies ~15,8MPa i 540stC. I tak jak pisze Stanislaw - sa to parametry podkrytyczne (coby to mialo nie oznaczac ;))
Najbardziej rozbudowane zespoly z kotlem odzyskowym i innymi bajerami nie przekraczaja OIDP 48%. W ktoryms z ostatnich numerow Energetyki byl artykul na ten temat.
zbigi napisał(a):
Łącznie są 4 :)
A ze na wylocie goraco, to tam wytwornice pary stawiamy.
J.
PolyTech Forum website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.