- posted
19 years ago
Klejenie aluminium
- Vote on answer
- posted
19 years ago
- Vote on answer
- posted
19 years ago
- Vote on answer
- posted
19 years ago
- Vote on answer
- posted
19 years ago
Badz pewien ze oni sa pewni iz produkuja i sprzedaja najlepsze kleje na swiecie :-)
Lotusa Elise kleja bodajze epoksydami, moze tam poszukac gdzie je kupuja. A moze maja zestawy naprawcze powypadkowe :-)
Wydaje mi sie ze epidiany wiazane na cieplo jakby lepiej trzymaja niz te na zimno. Ale to tez by trzeba sprawdzic - i nie mozna przesadzic, bo on sie sam podgrzewa.
I tu klopot - jak wymieszac zeby za duzo powietrza nie wprowadzic.
Z rzeczy powaznych to narty rozwarstwione kleilem - alu do pianki PU. Na przygotowanie porzadne zabraklo checi i mozliwosci - a jednak distal roczek wytrzymal, co mnie swoja droga ciekawi - za dlugo jak na kiepskie klejenie, za krotko jak na porzadne ..
A to nie sa wrecz sekundy ? Tyle te ten tlenek sie ponoc dobrze trzyma.
Hm, ja tam nie wiem, ale epoksydy sie robi z epiCHLOROhydryny, tri byl przed laty zalecany do odtluszczania, a plyny do mycia naczyn bywaja zageszczone sola kuchenna.
Pamietac o wentylacji, masce i rekawicach - epoksydy sa szkodliwe i przez wdychanie i przez skore .
J.
- Vote on answer
- posted
19 years ago
- Vote on answer
- posted
19 years ago
- Vote on answer
- posted
19 years ago
Witam!
wt snipped-for-privacy@poczta.onet.pl> napisał(a):
Też myślałem, że klejenie aluminium to pic na wodę, mordęga i niepewność. Od kiedy kupiłem pewiem klej (nazwy nie pamiętam, sprawdzę we firmie i dam znać) nic prostszego i to w warunkach amatorskich: odtłuścić acetonem, zmatowić powierzchnię papierem ścierny, nanieść "lakier" (utwardzacz) na obie powierzchnie, nanieść klej, ścisnąć (im cieńsza warstwa tym lepiej) i czekać. Po 5 minutach trzyma, po 2 godz. (przy 20 st. C) trzyma jak diabli, niemal jak spaw. Cudo to kosztowało tylko ok. 100 euro za kg. pzdr. Paweł Bochenek
- Vote on answer
- posted
19 years ago
- Vote on answer
- posted
19 years ago
No - przemyslowo klei sie samoloty, smiglowce, samochody ..
Acetonu juz nie kupisz :-(
Nazwa! producent ! ?
J.
- Vote on answer
- posted
19 years ago
Witam!
J.F. <jfox snipped-for-privacy@poczta.> >Też myślałem, że klejenie aluminium to pic na wodę, mordęga i niepewność. >
Zależy kto :), zresztą mam full zapasów sprzed tego rozporządzenia. Od biedy można odtłuścić czymkolwiek np. denaturatem czy ciepłą wodą z ludwikiem.
Z głowy nie pamiętam, odpiszę nazwę we firmie i Wam podam. Tem klej jest w dwuch wersjach jeden z nr 300 a drugi 330, 330 nadaje się do malowania proszkowego. Kleją zresztą nie tylko aluminium. pzdr., PB
- Vote on answer
- posted
19 years ago
Witam!
Anton snipped-for-privacy@w.podpisie napisał(a):
Jak obiecałem - odpisuję. Kleje nazywają się: Agomet 300 i Agomet 330, producent Huntsman. Ogólnie są na bazie metakrylu, ni emam szczegółów ani linku do producenta ale pewnie można sobie to wygooglować. ten drugi wytrzymuje "krótkotrwale" 200 st.C. i ma wytrzymałość 40 MPa. pzdr., PB
- Vote on answer
- posted
19 years ago