- posted
17 years ago
nadajnik telefonii kom.
- Vote on answer
- posted
17 years ago
Ty masz talent. Anteny są tak ustawiane żeby nikt sie nie znalazl w bezpośrednim sąsiedztwie wiązki. Naprawdę trzeba się nagimnastkować żeby być przed anteną. Bo za anteną w zasadzie nic nie grozi. Do anteny dochodzi trochę ponad 20W. Przez
15 minut jakby sobie na głowę swiecić to kataru nie wyleczy. Poł metra od przodu anteny nie może zakłócić pracy rozrusznika serca. Jak Ty żeś wlazl tam gdzie są anteny i po co? Tomek- Vote on answer
- posted
17 years ago
I jeszcze jedno. Te 20W to w Sylwestra jest. Tomek
- Vote on answer
- posted
17 years ago
- Vote on answer
- posted
17 years ago
- Vote on answer
- posted
17 years ago
mihal napisał(a):
Hmm.. Przypomniało mi sie, ze istniał/je nadajnik na jakiejś wieży w we Władysławowie - ogólno dostępnej do zwiedzania, taki punkt widokowy. Skutków nie czuję, aczkolwiek na dzieci to ja za młody ciągle jestem ;).
O ile pamiętam to to:
- Vote on answer
- posted
17 years ago
mihal napisał(a):
Na nagrodę Darwina raczej nie licz. A co do skutków to 15min przy nadajniku 20W to tak mniej więcej jak 150min gadania przez komórkę.
- Vote on answer
- posted
17 years ago
We¿ ze sob± rêcznik i szczoteczkê do zêbów. Na taki maszt troche siê wchodzi. Jak bêdziesz na gorze to najprawdopodobniej na dole ju¿ bêd± na ciebie czekali, ¿eby zdrutowaæ. Stacja telefonii komórkowej informuje centrale o naruszeniu zagrodzonej przestrzeni. Bo przyznasz ¿e jest tam p³ot. Taniej wyjdzie jak sobie wynajmiesz taki podno¶nik co plakaty z niego przyklejaja. 150 zyli na godzine kosztuje i podnosi czasami na 40 metrów. Bêdziesz mial gwarancjê ladnych widokow w miejscu które wybierzesz. Po sesji bêdziesz dalej wolnym cz³owiekiem. Tomek
- Vote on answer
- posted
17 years ago
Ja w mądrych książkach czytałem, że na okoliczność przebywania w bezpośredniej odległości do nadajnika, to ten tego... moc w ogóle nie powinna być doprowadzana do anteny. Tyle teoria i wymagania... w praktyce, o ile mi wiadomo, jest to powszechnie olewane.
Poza tym : za czy przed antena...?
Pozdrawiam, Antey
- Vote on answer
- posted
17 years ago
Dnia Fri, 08 Sep 2006 21:38:26 +0200, Antey snipped-for-privacy@o2.pl napisał(a):
I do tego: przed czy zaraz pod anteną ?
DU
- Vote on answer
- posted
17 years ago
- Vote on answer
- posted
17 years ago
Jednorazowy epizod, o ile nie ma się naprawdę wielkiego pecha, to poza ewentualnymi tymczasowymi objawami (przysłowiowy ból głowy) nie powinien się zakończyć tragicznie ( bo można mieć też pecha, jak ten Hindus, któremu tel. w kieszeni eksplodował... ). Natomiast taka regularna 'radioterapia' niestety może sporo narozrabiać w organiźmie.
Pozdrawiam, Antey
- Vote on answer
- posted
17 years ago
- Vote on answer
- posted
17 years ago
- Vote on answer
- posted
17 years ago
- Vote on answer
- posted
17 years ago