obróbka elementu z ABS i klejenie

W dniu 2014-09-30 o 18:46, BartekK pisze:

A nie PP ?

Te plastiki to nie jest czysty pp, abs itp. To są mieszanki kilku a nawet i kilkunastu składników. Jak się jakoś nazywa, to podaje się główny składnik, którego może być dużo mniej niż 50%. Często nijak się nie nazywa, a na węch nie zgadniesz.

Zapewne. Ale pytania 1. i 2. nadal są aktualne.

Precyzując: jest sobie takie coś:

pisze "Made with injection molded ABS plastic"

I w tym czymś - te dwa okrągłe otwory mają fi 55.2 - 55.8mm (bo są na wskaźniki "rozmiar 52mm" przeznaczone). A ja muszę to zmodyfikować tak, by rozciągnąć jakoś i wsadzić wskaźniki "rozmiar 60mm" (realnie modyfikacja 55mm > 59mm wystarczy, czyli po 2mm rozciągnąć w każdą stronę - to powinno się dać zrobić!)

Dodatkowo całość musi zostać pokryta "flokiem" - całkiem dobrze wygląda i wychodzi kładzenie floka na folii (samoprzylepnej, tylko że lepi się marnie do tego materiału), by uzyskać coś takiego:

(czerwoną nitkę sobie podaruję) - reszta deski też będzie tak robiona, stąd pytanie o klej...

Tym flokiem chcesz okljać. Jeżeli tak to StaPut, kontaktowy lub Bunacar.

Robert

W dniu 2014-09-30 o 20:30, Robert Wańkowski pisze:

Ten Bunacar to "uniwersalny polimerowy" - czy to akurat ten musi być (tzn jest mocno zalecany), czy dowolny polimerowy, bo polimerowych to trochę mam, choćby z Dragona

"BartekK"

Nie wiem jak inne. Bunacar miałem i się zdziwiłem, że tak dobrze trzyma. A kleiłem skórę do plastikowego miękkiego podłokietnika w samochodzie. A wcześniej styropian do betonu. A ta skóra miała krawędzie widoczne i się nie zadzierały. A to boczek był od drzwi w aucie.

Patrząc co chcesz oklejac to StaPut nie bardzo. To kontaktowy, dotkniesz i już nie przesuniesz.

Robert

W dniu 2014-09-30 o 21:36, Robert Wańkowski pisze:

Ok, to zrobię na jakimś śmieciu test po prostu

No to się nie nadaje, to wymaga troszkę pracy z opalarką - ładnego rozprowadzania folii-okleiny by się dostosowała do kształtu, czyli na tym etapie klej pod spodem musi "płynąć"

W dniu 2014-09-30 20:25, BartekK pisze:

MZ marne szanse. Opalarką jesteś w stanie nagrzać, ale co najwyżej miejscowo. Zastanawiałbym się nad zdjęciem obudów z wskaźników, albo rozwierceniem otworów montażowych.

Podgrzewać pomalutku, bezkontaktowo. Promiennik podczerwieni potrzebujesz, może być w postaci małej żarówki która zmieści się w tym otworze. Podczas podgrzewania oś otworu trzymaj pionowo, żeby pod własnym ciężarem się nie odkształciło. Zmięknąć musi cała objętość tworzywa które chcesz odkształcać, więc grzej od środka a sprawdzaj czy już miękkie szpilką od zewnątrz. Szanse masz, ale ja bym się nie nastawiał na murowany sukces. Skończy się pewnie odcięciem tych tulejek i przyklejeniem kawałków plastikowej rury.

ABS to niby taka mieszanka wlasnie :-)

Gdzies tam z tylu powinno byc okreslenie rodzaju dla recyklingu.

Tak czy inaczej - obrabiac termicznie zapewnie sie da, bo to czesc z wtryskarki. Co nie znaczy ze amator to zrobi co chce za pierwszym razem. Radzilbym poprobowac na elementach ze szrotu.

Jesli to abs, to wszelakie kleje "do plastiku" sie nadadza, a na dobra sprawe to i czystym acetonem czy rozpuszczalnikiem nitro da sie przykleic - rozmiekczy tworzywo na tyle, ze samo bedzie kleic. I faktura nie przeszkodzi.

J.

W dniu 2014-10-01 o 06:32, PeJot pisze:

Rozwiercić nie da się - akurat o tyle potrzebuję powiększyć, co grubość ścianek. Odciąć i wstawić nowy kawał rury - zawsze mogę, więc spróbować rozciągać - nie zaszkodzi.

Promiennik podczerwieni jest = żarówka, halogen 150W czy 500W zasilany z ściemniacza ;) Przy jakiej temperaturze (tak orientacyjnie, rząd wielkości) takie absy robią się plastyczne?

Do rozciągania miałem pomysł, by zastosować wytoczony drewniany kołeczek o odpowiedniej średnicy (takiej by dało się go włożyć teraz) i prawie do końca nacięty na krzyż (kilka razy, im więcej tym lepiej), w środek wkręcam grubą śrubę robiącą za klin - rozpycha nacięte kawałki i boki się rozchodzą, coś jak futerko w wiertarce/dremelu - tylko na odwrót, bo na zewnątrz. Byłoby równomiernie (w miarę) tylko czy wystarczy podgrzewanie i na zmianę rozciąganie?

W ostateczności oczywiście mogę wziąć wyciąć wszystko co mi nie pasuje, wstawić kawałek rury kanalizacyjnej, zlepić to do kupy choćby poxyliną albo innym dziadostwem - a potem i tak oflokować...

W dniu 2014-10-01 10:59, BartekK pisze:

Zamiast rury kanalizacyjnej daj chromowaną albo polerowaną nierdzwkę, będzie +1000 do lansu :>

Kombinujesz dobrze. Temperatury zgadywał nie będę, bo tu się można pomylić o setkę albo dwie. Jeśli masz kawałki ze szrotu, to poćwicz najpierw, choćby na płaskich ułomkach. Tak żeby wyczuć pi razy drzwi. Ważne żeby nie usmażyć samej powierzchni, tylko równo pomału grzać w całej objętości (stąd ta podczerwień)- żadnych opalarek.

"Konrad Anikiel"

Jak ma z regulacją temp. to może bez problemu zostawić na 10 min i sprawdzić czy zmiękło. Jak twarde to zwiększyć.

Robert

Plastiki są przynajmniej częściowo przezroczyste dla podczerwieni, więc żarówka grzeje nie samą powierzchnię tylko dużą część objętości pod nią. Używając opalarki możesz chemicznie rozłożyć tworzywo na powierzchni zanim przewodność cieplna rozgrzeje wnętrze. W konkretnym przypadku różnica może być nieistotna, a może być znacząca.