Po co dziadek klepał kosę?

W dniu środa, 3 sierpnia 2016 21:28:06 UTC+2 użytkownik Lisciasty napisał:

Kiedyś miałem parę taką że byłem w stanie worki 50kg+ nosić po schodach. No i dziadek zawsze mówił że nie tak siłowo. A nigdy w życiu żadnej kosy nie złamłem. Kosiska tak, ale to inna para kaloszy ? Tak że miałem kiepski sprzęt

W dniu środa, 3 sierpnia 2016 22:23:18 UTC+2 użytkownik J.F. napisał:

Ale wiesz co to jest przednówek? No i kwestia jest tego rodzaju że żniwa w sensie koszenie zbóż, wymaga dosyć dobrej pogody o którą chyba trudno w Angli. Wiec jak jest to każda para rąk jest ważna. Zwłaszcza w czasach gdzie mieśnie to jedyny napęd

Tylko jak "czytam" tą Historie Angli napisaną przez anglika Paul Johsona. To wychodzi na to że niższe klasy tego społeczeństwa były zawsze bardzo zachowawcze. Monarchie mają do tej pory !!! Chodakiewicz (na youtubie) propaguje że I RP to była najbardziej kosmopolityczne państwo. Wystarczyło oświadczenie woli (za Mackiewiczem) i można było być Polakiem. No i w I RP była najwieksza % grupa ludzi w tamtych czasach którzy: 'na zagrodzie równi wojewodzie'. No a teoria wojskowa mówi że tłum nie ma szans ze zorganizowaną grupą zbrojną. A tak było pod koniec XVIII wieku.

Dnia Sun, 7 Aug 2016 05:55:14 -0700 (PDT), snipped-for-privacy@gmail.com

Sa tak "w masie" dosc konserwatywni, ale to nie jest ostatnia europejska monarchia. Gdyby nie koniec dynastii jagiellonskiej, to kto wie, czy i my nie mielibysmy.

Warunki im bardziej sprzyjaly, krol wczesnie oddal wladze, to i potem nikomu nie przeszkadzal :-)

Polakiem czy szlachcicem, bo to spora roznica.

Inni pisza, ze owych czasach to pojecie obywatelstwa inaczej funkcjonowalo - np na marginesie dyskusji czy Kopernik byl Polakiem.

Zauwaz, ze przez poprzednie wieki calkiem dobrze nam szlo. Przy czym to nie calkiem byl tlum.

J.

W dniu piątek, 5 sierpnia 2016 14:11:30 UTC+2 użytkownik Marek napisał:

Dalej przedmioty stracą swoje określone przeznaczenie. Kupisz kilogram zorganizowanej materii, która będzie tym czym chcesz: garnkiem kiedy gotujesz zupę, żelazkiem kiedy prasujesz koszulę, albo wiertarką kiedy wiercisz dziurę. Włożysz to do maszynki która bezstratnie i bezodpadowo przerobi jedno na drugie, wyjmiesz i gotowe. A może nawet samo się przekonfiguruje/przeprogramuje, bez żadnej maszynki.

W dniu 2016-08-08 o 01:57, Konrad Anikiel pisze:

Można sobie fantazjować w innym zupełnie kierunku. ;) Będziemy mogli tylko dzierżawić programy komputerowe, które nie będą naszą własnością. Potem system dzierżawy i wypożyczania zostanie rozszerzony na pozostałe dobra po zniesieniu własności prywatnej. W zamian system dystrybucji dronami będzie błyskawiczny. W ten sposób państwo weźmie obywateli pod pełną kontrolę ;)

WM

W dniu poniedziałek, 8 sierpnia 2016 05:05:02 UTC+2 użytkownik WM napisał:

Przecież tak jest i zawsze było. Poza systemami pisanymi na zamówienie, zawsze kupowałeś tylko nośnik instalacyjny i licencję na użytkowanie. W załączonej umowie licencyjnej masz wyszczególnione prawa. Nawet umowa GPL ma swoje ograniczenia. Nie jesteś właścicielem np. Inkscapa bo go sobie ściągnąłeś.

To akurat też nie nowość. Mam Ci przypomnieć kiedy powstały pierwsze publiczne biblioteki? A teraz samochody, rowery, narzędzia, meble, różne inne rzeczy. Tu gdzie teraz mieszkam, dzienna opłata za wynajęcie roweru (takiego jak w Warszawie Veturilo) to 500 KRW, a roczna- 30000. Grosze. Po co mam mieć rower, trzymać go gdzieś, dbać o naprawy, jak mogę go wziąć z ulicy, pojechać tam gdzie mam ochotę i go tam zostawić. Nawet jak się połamie, to następnym razem wezmę cały, a tym połamanym ktoś się zajmie. Prywatny samochód ostatni raz miałem gdzieś tak z 4 lata temu. Teraz już mi niepotrzebny, zawsze gdzieś w pobliżu stoi samochód do wynajęcia. Dwa pokolenia temu Polacy w wolnych chwilach zajmowali się ustawicznym naprawianiem swoich maluchów i warczburgów, dzisiaj mają czas na co tam chcą. Niektórzy nawet go pożytecznie wykorzystują, co w historii ludzkości zawsze skutkowało jakąś tam korzyścią.

No wiesz, coś za coś, skutki życia w zorganizowanym społeczeństwie. Jakby państwo nie wzięło ochrony zdrowia pod kontrolę, to być może już byśmy obaj nie żyli z jakichś powodów. Ja wolałbym jednak żeby jacyś ludzie konkurowali ceną albo jakością usług o moje pieniądze, ale monopolistyczny rząd też nie jest złym rozwiązaniem, bo mimo wszystko jest instytucją zaufania publicznego. No, powiedzmy w niektórych krajach. No ale wtedy to rządy tych krajów konkurują o moje podatki, a ja głosuję nogami.

Użytkownik suryga napisał w wiadomości W dniu środa, 3 sierpnia 2016 22:23:18 UTC+2 użytkownik J.F. napisał:

Taki czas, gdy zapasow starcza, jesli polowa gab do wyzywienia wymarla wczesniej ?

To raczej trzeba bylo pytac, co to sa hektary (akry ?).

Bo pan feudalny swoje hektary zachowal, zapewne chcial obrobic, i nawet nie pomyslal, ze grozi mu nadprodukcja :-)

J.

Użytkownik "Konrad Anikiel" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych: snipped-for-privacy@googlegroups.com... W dniu poniedziałek, 8 sierpnia 2016 05:05:02 UTC+2 użytkownik WM napisał:

No i tam bylo, ze uprawnia na nieograniczone uzywanie na jednym komputerze. To nawiasem mowiac chyba pomysl Microsoftu, bo wczesniej sie placilo za uzywanie.

A potem MS sie zorientowal, ze wiecej zarobi, jak sprzeda na rok :-)

U mnie 20 min oplata za dzierzawe roweru to 0. Co mi sie bardzo podoba ... niestety, nie korzystam, z braku odpowiedniego parkingu :-(

Smiem twierdzic, ze byloby upierdliwe i kosztowne. Ale w krajach o innych warunkach, kto wie ... wypozyczalnie w Polsce coraz tansze, reklamuja sie nawet 50zl/dobe, ale prawda jest taka, ze raczej 150 ...

W USA nie wzielo, i jakos im przybywa obywateli, a nie ubywa. Co prawda Obama ostanio jednak wzial, i wybory wygral dzieki tej obietnicy.

J.

W dniu 2016-08-04 o 02:46, Konrad Anikiel pisze:

Jakie zapytanie po angielsku wklepać w internetach, żeby sobie o tej technologii poczytać i pooglądać? Bo jak wpisałem laser shrpening, to na pierwszym miejscu był ten

filmik. A ja mam przeczucie, że to nie jest dokładnie ta technika ;)

W dniu wtorek, 9 sierpnia 2016 09:21:35 UTC+2 użytkownik robot napisał:

laser blade sharpening

Proces "J.F." <jfox snipped-for-privacy@poczta.onet.pl> zwrócił błąd:

Przybywa też im obywateli zrzekających się obywatelstwa, m.in. z powodu podatków. Na tyle, że żeby temu zapobiec zwiększyli dwa lata temu opłatę za rozpatrzenie wniosku o zrzeczenie ponad 4x (tzn. z 450 dolców na

2350). Nie można tak po prostu zrzec się obywatelstwa, trzeba najpierw udowodnić, że się rozliczyło z fiskusem przez ostatnie 5 lat, że ma się obywatelstwo innego państwa, odbyć dwie pogadanki demotywujące z urzędnikiem itd.

To że im mimo tego przybywa to nic dziwnego. Mają sporo uchodźców ekonomicznych (co ciekawe, Rosja ma więcej uchodźców politycznych), poza tym mnożą się jak królicy, zwłaszcza ci o ciemniejszej karnacji. Białych przybywa bardzo wolno, i tylko z powodu emigracji z Europy. Śmiertelność wśród nich jest wyższa niż współczynnik urodzeń... Śmiertelność noworodków mają na poziomie krajów rozwijających się.

W dniu wtorek, 9 sierpnia 2016 15:17:31 UTC+2 użytkownik Saiko Kila napisał:

Tak czy siak, jeśli długość i jakość życia się poprawia, to zawsze jest to dzięki zorganizowanej służbie zdrowia, wszystko jedno czy przez rząd, czy korporacje dysponujące budżetem nieraz większym niż rządowe ministerstwo zdrowia.

W dniu 2016-08-10 o 03:16, Konrad Anikiel pisze:

Zorganizowana służba zdrowia to maszynka do wyciągania pieniędzy z budżetu. Leczenie, leki i aparatura medyczna są coraz droższe, placówki coraz bardziej zadłużone. Lekarze się skarżą, że muszą decydować, którzy pacjenci przeżyją, którzy nie, bo brakuje na nich funduszy. Im gorsza służba zdrowia, tym lepiej działa selekcja naturalna ;) Dopiero upowszechnienie inżynierii genetycznej poprawi sytuację, bo zamiast blokowania selekcji naturalnej, będzie selekcja doskonaląca.

W dniu środa, 10 sierpnia 2016 05:13:46 UTC+2 użytkownik WM napisał:

A to przeczytałeś chyba gdzieś w dokumentch propagandowych NSDAP :-)

Jak sądzisz, kiedy zmieni się dzisiejsza etyka? Kiedy świat uzna że trzeba powyrywać chwasty? I co z nimi zrobi? Pozamyka do gett czy od razu pozabija? A co się stanie z tymi ludźmi którzy postanowią zaprotestować przeciw temu? I ilu ich będzie? Garstkę się spacyfikuje, ale jeśli to będzie pół na pół?

Jeśli już chcesz tak fantazjować, to ja myślę że w ogóle przeskoczymy udoskonalanie biologicznego człowieka, bo i tak niewiele da się poprawić. W przyszłości będziesz miał swoje tradycyjne życie białkowe, a na chwilę przed biologiczną śmiercią zeskanujesz swój mózg, puścisz symulację na komputerze i będziesz żył wiecznie w Minecrafcie. No, powiedzmy dopóki ktoś prądu nie wyłączy :-)

W dniu środa, 10 sierpnia 2016 06:22:37 UTC+2 użytkownik Konrad Anikiel napisał:

Ale wiesz że eugenika to wynalazek największej demokracji na świecie?

W dniu środa, 10 sierpnia 2016 08:47:52 UTC+2 użytkownik snipped-for-privacy@gmail.com napisał:

Czyli z Indii? Myślałem że Szwedów, od których Adolf H. pożyczył bardzo wiele pomysłów.

Nie o to mi.chodziło, tylko o przepowiednie przyszłości.

W dniu środa, 10 sierpnia 2016 10:33:08 UTC+2 użytkownik Marek napisał:

W sensie co Ciebie spotka w nadchodzącym tygodniu? Odpowiedź: wisi mi to kalafiorem :-)

W dniu 2016-08-10 o 06:22, Konrad Anikiel pisze:

Stosujesz nieuczciwe chwyty w dyskusji. Sugerujesz, że ja jestem zwolennikiem eugeniki i to jeszcze na dodatek w skrajnej formie nazistowskiej (wyrywanie chwastów).

Uważam, że choroby genetyczne można leczyć, a nie eliminować, lub sterylizować ich nosicieli. Szansę na leczenie chorób genetycznych daje właśnie inżynieria genetyczna.

Jestem wielbicielem czarnego humoru, ale stosując go zawsze staram się wstawić taki znak ;) po to żeby nie brać tych słów zbyt serio.