Uchwyt wiertarski

W dniu 2014-04-14 06:59, PeJot pisze:

Porozmawiałem z jednym z producentów uchwytów i okazuje się że on nie wyważa specjalnie wyrobów, ale znane mu są przypadki gdy użytkownicy kręcą 20 krpm i nic się nie rozlatuje. Do tych celów używane są uchwyty w ciaśniejszych tolerancjach. Zatem wymiary OK, ale niepokoi mnie sprawa

*niewyważenia*. Da się to sprawdzić na rzeczywistym obiekcie, mierząc drgania, tylko kto by mi to ewentualnie doważył ? Wiem jak wyważa się wirniki silników, ale to robi automat, więc raczej odpada nietypowy obiekt. Jakieś pomysły ? A może zaryzykować, zamówić uchwyty i zobaczyć co z tego wyjdzie ( seria maks. 4 sztuk urządzeń ).
Reply to
PeJot
Loading thread data ...

Pytanie czy te szczęki za każdym razem układają się tak samo. Wyważysz na fi10, a potem na fi8 zaś będzie szarpać.

Reply to
Konrad Anikiel

W dniu 2014-05-04 14:46, Konrad Anikiel pisze:

Tu jest pies pogrzebany. Szczęki jak szczęki, ciekawi mnie ten ślimak co nimi porusza.

Reply to
PeJot

Jak się uparłeś na uchwyt wiertarski, tak będziesz musiał się przekonać doświadczalnie. Nikt tego tak nie robi. Musi być jakiś powód: być może się nie da, być może jesteś pierwszy z genialnym pomysłem!

Reply to
Konrad Anikiel
Reply to
Robert Wańkowski

W dniu 2014-05-04 15:49, Robert Wańkowski pisze:

Jest to pomysł, ale wielkość i ilość kulek trzeba będzie dobrać doświadczalnie. W sumie można by zrobić tak, że zamówić ze 2 uchwyty więcej, sprawdzić doświadczalnie poziom drgań na gotowych urządzeniach, ewentualnie podmienić uchwyty na inne egzemplarze. Jeżeli pomysł nie wypali, wtedy sięgnąć po pierścień z kulkami. BTW: ma to jakąś nazwę i jak się to liczy ?

Reply to
PeJot

Self-balancing (ball) ring Tu są jakieś rachunki, wyglądają na całkiem sensowne:

formatting link

Reply to
Konrad Anikiel

W dniu 2014-05-04 15:37, Konrad Anikiel pisze:

Bardzo chętnie obejrzałbym gotowe, działające rozwiązanie, tyle że konkurencja nie chce mi go pokazać.

Reply to
PeJot

THX, i tak trzeba zacząć od doświadczalnego ustalenia rzeczywistego niewyważenia obiektu.

Reply to
PeJot

No to spodziewaj się zwichrowania, czy jak to się tam nazywa, czyli oś obrotu pod jakimś kątem i na dodatek w ogóle nie przecinająca się z główną osią bezwładności. Będziesz potrzebował dwóch takich pierścieni (jak w artykule), w odległości dobranej zgodnie z rachunkami, ale zawsze symetrycznie względem punktu w którym osie przechodzą najbliżej siebie. Przy założeniu że przy różnych średnicach mocowanego wałka położenie GOB zmienia się, rachunki mogą zrobić się bardzo ciekawe.

Reply to
Konrad Anikiel

/.../ No cóż, wygląda to zachęcająco, niestety to mi zdecydowanie komplikuje prosty projekt, a i możliwości wykonawcze mam ograniczone.

Reply to
PeJot

Skoro się obraziłeś na uchwyty z tulejami zaciskowymi, to cóż... We're doing it not because it's easy, we're doing it because it's hard!

Reply to
Konrad Anikiel
Reply to
Robert Wańkowski

Powitanko,

Goscie od regeneracji turbosprezarek. Kreca tam nawet o rzad wielkosci szybciej niz potrzebujesz.

Pozdroofka, Pawel Chorzempa

Reply to
Pawel "O'Pajak

W dniu 2014-05-05 12:58, Pawel "O'Pajak" pisze:

O, dzięki za trop.

Reply to
PeJot

Irek N. napisał(a):

Przy 10k frezem do nacinania gwintów, nie zaś gwintownikiem maszynowym.

Reply to
Astralny Rębajło

J.F napisał(a):

Jest PLL`ka, znaczy powielenie częstotliwości od enkodera w osi x. W osi y jest inaczej. Otwory w głowicy epsona są rozstawione co 1/180".

4 kolory x 180dpi = 720 dpi przy jednym przelocie. przy dwóch przelotach 720 x2 = 1440 dpi

Kiedyś dzielnie zaprzeczałeś istnieniu enkoderów w x/y w plujkach:)

Potraktuj silnik jako serwo DC.

30.ooo - 35.ooo rpm wystarczy stabilizować obroty
Reply to
Astralny Rębajło

PolyTech Forum website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.