mam pytanie, wlasciwie to nie wiem czy dobrze trafilem, ale nie wazne.... chodzi mi o zasade dzialania wyswietlaczy w kalkulatorach. mianowicie jak jest kontrolowany przeplyw pradu przez wyswietlacz ( bo jak mi sie wydaje to jest idea samego powstawania obrazu ). chodzi mi o to bo w jednym z moich starych kalkulatorow siada wyswietlacz ( jest taki jak w zwyklych jednokolorowch kalkulatorach ), najpierw swiecil coraz slabiej teraz tylko miga zaraz po wlaczeniu zasilacz i calkiem blaknie...nie wiem czy to jest wina samego wyswietlacza czy moze jakiegos elementu 'obslugujacego' go ... bateria i zasilacz raczej odpada bo sprawdzalem, bardzo mi zalezy na rozwiazaniu tego problemu bo kalkulator jest jednym z cenniejszych w kolekcji.... prosze ew. o jakies rady
dziekuje