Zastanawiam się nad zakupem ładowarki. Chciałbym ją głównie używac do ładowania ogniw Li-Pol/Ion. Wystepują dwa rodzaje ogniw pod względem napięcia znamionowego 3,7V i 3,6V. Niektóre ładowarki posiadają odpowiedni program do ładowania ogniw o różnym napięciu.(Progigy, Pro-Peak) Zastanawiam sie jak to jest razwiązane w innych ładowarkach. Czy we wszystkich ładowarkach które mają funkcję ładowania Li-Pol/Ion można ładować oba typy ognw? Za podpowiedzi i różne inne takie dziękuję Piotrek
witam generalnie li-pol i li-jon laduje sie tak samo do osiągnięcia ustalonego napięcia 4,2 V -ładuje się z ograniczeniem pradu -najpierw stałym pradem -a jak dojdzie do 4,2v -prąd spada -a napięcie jest stabilizowane -to jest zwykłe - powolne ładowanie -i do tego ważne jest tylko te końcowe 4,2v -i czy prąd początkowy ładowania nie będzie za duzy -więc wszystko jedno jaki aku podpinasz
-3,6 czy 3,7v -te napięcia to czysto umowne -w pełni naładowany ma 4,2 - zupełnie rozładowany to około 3v (znowu dość umowne) -3,6 -czy 3,7 -to średnie napięcie pod obciążeniem -więc czysto teoretyczne -jak mniejszy prad a aku twardzsze -sredniawychodzi wyzej i odwrotnie... natomiast są oddzielne programy do li-jon i li-pol -ale dotyczy to algorytmów przyspieszonego ładowania -gdy ładowarka ładuje impulsowo -przekraczajac te magiczne 4,2v w impulsie -a mierząc napięcie w przerwie -i wtedy już może być ważne czy to 3,6 czy 3,7 -po prostu inne dane w algorytmie -i moze lepiej lub gorzej określać te końcowe 4,2v -bo okresla to w sporej części obliczeniowo - ponadto inny program zakłada inne własności wytrzymałosciowe róznych ogniw - dopuszcza mniejsze lub wieksze ich katowanie 9zawsze przyspieszone ładowanie jest niekorzystne -tu zalezy jak mocno to forsujemy -czyli -przy powolnym - normalnym ładowaniu jeden czort -przy przyspieszonym -bez pieczniej nie mieszać
-i mieć właściwy program do li-pol a minimalnie inny do -li-jon pozdrawiam. witek
PolyTech Forum website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here.
All logos and trade names are the property of their respective owners.