ładowarki

Witam wszystkich w nowym roku. Po przerwie około 30lat wracam do modeli latających, jestem więc zupełnie zielony w obecnej technologii. Narazie elektryki, czyli porzebna ładowarka. Po przeczytaniu wielu postów i analizie stron zawęziłem pasmo wyboru do:

1) "robbe" Power Peak ULTIMATE Li 500-550zł 2) "DURATAX" ICE IntelliPeak 500-550zł (z czujnikiem temperatury?) 3) "Ripmax" Pro-Peakokoło 560zł 4) a może PulsarII (tylko ta cena) może jednak warto?. Proszę was o pomoc w wyborze. Kieruję się takimi funkcjami jak:

-rodzaje ogniw (oczywiście nie może już zabraknąć Litowych, może jeszcze jakieś nowe o których warto wspomnieć?)

-zakres prądowy dolny nie więcej niż 100mA, górny nie mniej niż 7A (przybywa pojemności w akumulatorach)

-metody zakończenia ładowania: dla Niklowych DeltaPeak, dla Litowych dokładny pomiar napięcia granicznego. Czy na tym polu są bardziej polecane metody?

-czujnik temperatury. Czy rzeczywiście przyda się? (szybkie ładowanie na lotnisku)

-współpraca z komputerem (Pulsar. Dobrze jest mieć analizę ogniw oraz bazę i dokładne dane w pamięci) ale czy potrzebne?

- no i pozostałe, czyli: reflex, fast, revers, pamięć i wiele innych ważnych funkcji które nie do końca poznałem i pojąłem. I tu też prosiłbym o pomoc i oświecenie mnie na które jeszcze należałoby zwrócić uwagę. Uff, trochę tego jest. Może jednak jest jakaś strona traktująca o tym wszystkim. Szczerze mówiąc mam nadzieję na zagorzałą dyskusję między fanami poszczególnych ładowarek w obronie własnej a wytknięciu tej drugiej, co napewno pomoże nie tylko mi, w wyborze tej odpowiedniej. Z pozdrowieniami noworocznymi dla całego forum. adusa.

Reply to
adusa
Loading thread data ...

Użytkownik adusa napisał:

z tego wszystkiego tylko na te pytanie moge w miare rzetelnie odpowiedziec czujnik temp? tak ale na kazde ogniwo osobny , nie ma wiekszego sensu mierzyc temp calego pakietu, ustawiajac prad szybkiego ladowania nastawia sie wartosc bezpieczna dla danych ogniw a pomiar temperatury zabezpieczy sprzet przed explozja w razie awarii ktoregos ogniwa i tu jest problem bo tylko pomiar kazdego ogniwa osobno da ladowarce odpowiednio wczesnie informacje ze cos jest nie tak niestety nie sadze by ktorakolwiek z ladowarek posiadala taka funkcje, tak ze pomiar temp. pakietu zabezpieczy jedynie na wypadek blednego ustawienia parametrow ladowania (zly prad, napiecie, typ baterii)

Reply to
AlexY

AlexY napisał(a):

Dla mnie pomiar temperatury calego pakietu ma o tyle sens, ze jest to jeden z wyznacznikow dobrze dobranego pradu ladowania, Pomaga dobrac maksymalny, bezpieczny prad ladowania pakietu na lotnisku.

Ale nie jest to IMO element kluczowy w ladowarce.

kojot

Reply to
Krzysiek " kojot" Choroszko

Użytkownik Krzysiek " kojot" Choroszko napisał:

totez w swojej wypowiedzi wspomnialem o "wartosci bezpiecznej dla danych ogniw" co oznacza ze wiemy ile mozna dac bez ryzyka przegrzania _sprawnego_ ogniwa, osobiscie odradzalbym dobieranie wartosci maksymalnych pradu, to jak chodzenie po linie nad przepascia :)

ale nie zaszkodzi jesli jest

Reply to
AlexY

Dziękuję za zainteresowanie się moim tematem, i zapraszam kolejnych uczestników forum do rozwijania następnych wątków. Myślę że jeśli chodzi o temperaturę to można oprzeć się o pomiar celi o najgorszej kondycji, wyznaczoną w domowym ładowaniu poszczególnych cel kolejno. Pozdrawiam. Andrzej.

Reply to
adusa

PolyTech Forum website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.