No wlasnie - jakie/czy prawo to reguluje t.j. slyszalem gdzies ze powyzej pewnej rozpietosc?i to mozna juz tylko na lotnisku z drugiej strony samoloty pasazerskie lataja normalnie nad domami nie mowiac juz o nap. motolotniach - z tego co sie orientuje to chlopaki (ew. dziewczyny) chyba nie prosza wiezy kontroli lotow na pozwolenie na start ;)
A zastanawiam sie bo chcialbym polatac mala 'krowka' (skrzydlo dochodzace prawie do 3 m ;) ) nad miastem. Jak to jest w poblizu lotnisk - jaka jest 'strefa ochronna' ? Czy/komu trzeba wtedy cos takiego zglaszac. czy wymagane sa jakies specjalne badania/certyfikaty etc. czy mozna wykupic ubezpieczenie OC na wszelki wypadek gdyby jednak model sie w cos wbil.
Ja latalem raz na peryferiach nad dzielnica domkow jednorodzinnych motszybowcem (jako szybowiec). Swietnie mozna wywnioskowac gdzie ktos ma kurnik ze strachliwymi kurami ;o))))
nie zależy od rozpiętośći ale od wagi ,pow. 25 Kg modelu trzeba miec zezwoleni itp.
w prawie o ruchu lotniczym istnieje coś takiego jak "strefa swobodnych wzlotów" ,aktualnie do wysokości 250 m możesz se latać bez pozwoleń i zgód.
przeróżnych stref jest cała masa , podstawowa to promeń 5 km od lotniska ,ale modeli poniżej 25 kg niedotyczą ,jak nie bedziesz modelem próbował strącić samolotów podchodzących do lądowania to pewnie nawet cie nie zuważą.
Szymon, takiego steku bzdur jak w poście tego kolegi to dawno nie widziałem. Najgorzej jak ktoś nie ma najzieleńszego pojęcia i się odzywa :-(
Ja cicho siedzę, bo nie wiem szczegółów polskich przepisów. Ale:
Dopuszczalna waga modelu w Polsce to 20 a nie 25kg !!! (niestety)
Modele powyżej (i tu nie wiem 2,5 czy 5kg) i modele posiadające jakikolwiek napęd (nawet gumowy - co za bzdura) mogą być sterowane przez upoważnione do tego osoby.
Szczegóły tego są w starej ale dalej niestety aktualnej dyskusji na:
formatting link
Mam nadzieję, że modelami latają ludzie o zdrowych zmysłach a tacy nie będą latać nad zabudowaniami czy wręcz ludźmi. Inaczej przez jednego kretyna zrazimy sobie masę ludzi do tego pięknego hobby. Model, nawet mały stanowi zagrożenie nie tylko dla mienia ale zdrowia lub życia ludzkiego. Mam nadzieję, że są w Polsce odpowiednie przepiy na ten temat.
W Niemczech mamy zakaz latania modelami cięższymi niż 5 kg poza wyznaczonymi lotniskami. A poniżej 5kg jeżeli są one wyposażone w silnik spalinowy nie bliżej jak 2500m od osiedli lub zwartej zabudowy. Zabronione jest też latanie bliżej niż 5km od lotnisk.
Tu jeszcze uwaga do pomysłu tego bezimiennego kolesia. Znam wypadki gdzie zgnęli ludzie na skutek zderzenia modelu ważącego sporo poniżej 20kg z np. motoszybowcem. Wypisywanie takich bzdur jak Twoje jest karygodne!!!
Wysokość latania stanowią przepisy określające rodzaj przestrzeni powietrznej. Tak jest w Niemczech i na 100% w Polsce. Dodatkowo może być generalne ograniczenie pułapu jak np. w Austrii - do 150m!!! (biedni austriacy).
No i jeszcze że nie wspomnę o obowiązkowym ubezpieczeniu!
Od siebie dodam, że spadający np. w wyniku kraksy silnik, nawet elektryczny, jakikolwiek stanowi śmiertelne zagrożenie. Ponieważ pracuję na wysokości znam przypadki, kiedy człowieka, bez kasku zabił spadający z 40m. karabinek. Dla niewtajemniczonych dodam, że nie waży on więcej niż silnik klasy 400. Zginął wprawiony alpinista. Zgubiła go rutyna.
No dobra troche przesadziłem te 250 m to już przepisy ruchu lotniczego i dotyczy wszystkiego co lata paralotni ,lotni ,itp...
Natomiast sprawdziłem przepisy i Piotr troche przesadził bo według rozporządzen wygląda to tak :
Rozporządzene minstra 1333 z 15 lipca 2003 (art 33)czarno na białym pisze że 25 kg masy i latawce bezwzględu na mase ($ 2.3.a i b) ,skąd sie wzieło 20 kg ? W drugiej części tego rozporządzenia pisze że "modele latające" są wyłączone z zastosowania przepisów ustawy prawo lotnicze ($1.1.1)i przepisów ruchu lotniczego ($6) . oraz że wyłącza statki powietrzne do 5 kg z obowiązkoowego OC ($1.2.5)
i to chyba wszystko odnośnie modeli ,osobiście nigdy nie słyszałem żeby komuś z modelem ktoś sprawdzał jakieś dokumenty .
PolyTech Forum website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here.
All logos and trade names are the property of their respective owners.