powietrze w przewodzie paliwowym - załamka!

Postanowiłem dziś zrobić pierwsze odpalenie silnika w niedawno skończonym modelu

formatting link
. Model był wprawdzie ARF ale musiałem samodzielnie wykonać całą wieżyczke i zbiornik paliwa z blachy, gdyż te elementy w oryginalnym wykonaniu były nieporozumieniem. Niestety okazało sie, że przewód paliwowy po półminutowej pracy silnika zaczyna sie zapowietrzać i niebardzo wiem czemu. Instalacja jest szczelna ( sprawdziłem ), zbiornik nie wydaje mi sie być ani za nisko ani za wysoko ( ale moze sie myle ),.. więc co?! Na drugim zdjęciu zanzaczyłem przyblizony kształt zbiornika i wyprowadzenie paliwa. macie jakieś sugestie?
formatting link
. Help me, Obi Wan Kenobi...

Reply to
Radek
Loading thread data ...

Silnik to najmniejszy Os10 ,.. przewód wlewowy, widoczny o góry wieżyczki, w czasie pracy zatkany

Reply to
rademar

Instalacja paliwowa rozsczelnia sie po nagrzaniu ??? Moim zdaniem przewody sa zbyt blisko cylindra. I wogole chlodzenie cylindra jest ograniczone. Mialem kiedys taki silnik i pracowal bez problemu. Byl calkiem odkryty ale i tak zeszla z niego ta niebieska powloka. Znaczy przegrzwal sie.

-- Pozdrawiam Jnanusz

Reply to
Biorelaxator" <biorelax[SKASUJ

Nie sądze, żeby sie coś tam rozszczelniało,.. zbiornik sie przecierz nie nagrzewa, a przewody są odporne na temperature. Z chłodzeniem silnika też raczej nie widze problemu,.. jest prawie wogóle nie zabudowany. R.

Reply to
rademar

Witam A może pieni się paliwo pod wpływem drgań, miałem taką sytuację. pozdr. cyfrac

Reply to
cyfrac40

A ja bym to jednak sprawdzil. Oprocz modeli latam tez PPG i mialem identyczna sytuacje. Po 0.5 godzinie obroty spadaly i silnik nawtet gasl bo pojawialo sie powietrze w przewodach. Dopiero jak przewody przy silniku( zasilajacy i podcisnieniwy do kartera) zmienilem na Tygon, problem zniknal.

-- Pozdrawiam Janusz

Reply to
Biorelaxator" <biorelax[SKASUJ

Dokładnie to samo pomyślałem.Przy małej objetości zbiornika to zjawisko nasila się. Stosuję smok z filcem ale to w dużym silniku... Spróbuj wężyk z 2 mm średnicy wewnętrznej. Może pomóc.

Reply to
Roh

Witam,

Użytkownik "Roh" snipped-for-privacy@kr.onet.pl> napisał w wiadomości news:f0gbp3$beq$ snipped-for-privacy@opal.futuro.pl...

Też kiedyś miałem podobna sytuację z silnikiem 2.5ccm, przyczyny:

- zbiornik zbyt sztywno wpasowany w kadłub, przenosiły się drgania, teraz jak montuję zbiornik, to okładam zbiornik gąbką, ale nie za ciasno, tak że można nim poruszać - trzeba jednak uważać, żeby się nie "telepał" po kadłubie :-).

- czy na końcu wężyka w zbiorniku jest "ustnik"? bo jeśli jest tam metalowa końcówka, to może wężyk jest za długi i się "zawija", a ta końcówka się jakoś blokuje i jak poruszasz modelem, to wężyk nie kieruje się "w stronę grawitacji" i paliwa :-)? też tak miałem, silnik chodził jak złoto, 2-3 minuty lotu, akrobacje, łapał powietrze przyblokowaną przy ściance zbiornika końcówką, pokaszliwanie i zdychał, po wylądowaniu w wężyku bąbelki powietrza, jakby nieszczelna instalacja....

pozdrawiam, qrdl

Reply to
qrdl

No własnie,.. 0,5 godziny,.. a tu po 20-30 sekundach. A przy niepełnym zbiorniku ( 1/2 ) to w zasadzie nie moge zassać paliwa ze zbiornika bez powietrza,.. na całkiem zimnym silniku

Reply to
rademarWYTNIJTO

Na koncu wężyka jest metalowa końcówka, coby ciągnęło paliwo za jego bezwłądnością. Przewód napewno nie jest za długi i napewno sie nie skręcił ani nie zagiął,..zwłaszcza, że jedyne akrobacje jakie robi to kurs po schodach z piwnicy na trawnik gdzie go uruchamiałem :). Spróbuje z cieńszym przewodem paliwowym choć ciężko go będzie wcisnąć na końcówki. Na hamowni chodził na tym co na fotce i było ok.

Reply to
rademar

Opisana sytacja zachodzi przy zatankowaniu do pełna. Kiedy najpierw zatankowałem 1/2 zbiornika to nawet nie mogłem zassać paliwa bez powietrza. Więc chyba nie jest to kwestia drgań,.. przy zasysaniu "palcem" nie są one zbyt duże ( drgania ) :)

Reply to
rademar

Na tym paliwie ( 5%nitro, ..nie wiem nic o oleju ) było ok na hamowni i na tych rurkach. Wychodzi, że jakiś problem ze zbiornikiem,.. ale nie kumam jaki. Zmienie rurki dla sprawdzenie, ale nie robie sobie wielkich nadziei. Poprowadzic inaczej rurek raczej sie nie da. Zbiornik zabudowany jest w wieżycce na stałe i ma wyprowadzenie tam gdzie ma,.. a jak widać jest ciasno.

Reply to
rademar

Witam

Ze wszystkich wcześniejszych opisów wygląda mi to na rurkę wewnątrz zbiornika, która nie zmienia położenia - jest albo za długa i klinuje się, albo zbyt mało elastyczna i ciężarek ma za małą masę by ją zgiąć.

Paweł

Reply to
Pawel

No też niestety to nie będzie to,.. raczej,.. Rureczka jest mięciutka i jej obciążony koniec bez problemu "lata" po całym zbiorniku, a przynajmniej na boki. Nie jest też za długa i z pewnością sie nie klinuje. A ponieważ zbiornik w kierunku tylnym jest coraz niższy więc po nepełnieniu na "full" końcówka na 100% jest zanurzona w paliwie.

Reply to
rademar

A przyjrzyj się bardzo wnikliwie miejscu gdzie kończy się metalowa rurka ssąca wewnątrz zbiornika . Czy nie nacięła swoim końcem wężyka .Miałem to kilkakrotnie... Użytkownik snipped-for-privacy@wp.pl napisał w wiadomości news: snipped-for-privacy@newsgate.onet.pl...

Reply to
Roh

O kurcze! .. to brzmi całkiem prawdopodobnie.Tylko, że zbiornik jest na stałe zabudowany i zaklejony w wieżyczce! :(

Reply to
rademar

Użytkownik "Radek" snipped-for-privacy@wp.pl napisał w wiadomości news: snipped-for-privacy@newsgate.onet.pl...

Jeżeli to OS może zapowietrza się przez gwint iglicy cyfrac

Reply to
cyfrac40

???Moge prosić o więcej szczegółów?

Reply to
rademar

Oring na iglicy może być niewystarczająco szczelny, można coś nawinąc na gwint iglicy. pozdr. cyfrac

Reply to
cyfrac40

PolyTech Forum website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.