WOW to uczucie nie może się równać z innymi .... wlasnie wróciłem z lotniska...... suuuuuuuuuupppeeer ... pierwszy raz pilotowałem model RC :-)
... trzeba przyznac, ze przymierzalem sie do tego tak za trzy lata... najpierw ze trzy delty, ale zadna nie chciala zbytnio latac, pozniej jakis szybowczyk, ktory po pierwszym windowaniu na gumie sie zlorzyl.... a teraz w koncu kupilem sobie model e-starter i LATAM :-))))) .... chyba od kupna takiego modelu trzeba bylo zaczac... przyszedlem na lotnisko <Wroclaw, Ceglana> podlaczylem... chwile sie zawachalem... silnik, rzut i .... leci :-) praktycznie delikatne trymowanie i lata jak po sznurku... byle by nie przeszkadzac to bedzie ok. :-)
Pozdrawiam Wszystkich :-) Roman "Pug" Czarko