Cześć,
"elektryki" to pojęcie względne. Jak myślisz motoszybowce z napędem elektrycznym, to co innego ;-) Elektrykiem może być i 3 metrowy model Extry
300 na 64 (taki widziałem) i do niego mój opis oblatywania nie będzie już pasował. :-))Gdy chodzi o modele "elektrykowych-szybowców" to oblatujemy je wpierw bez silnika. To znaczy testy przeprowadzamy jak w opisie bez włączonego silnika! Dopiero gdy model jest oblatany w locie szybowym przystępujemy do sprawdzenia właściwego ustawienia kątów silnika. I tak po włączeniu silnika na pełen gaz model z lotu poziomego powinien przejść na lekkie wznoszenie bez tendencji do skręcania.
Pozdrawiam Piotr