Cześć,
"elektryki" to pojęcie względne. Jak myślisz motoszybowce z napędem
elektrycznym, to co innego ;-) Elektrykiem może być i 3 metrowy model Extry
300 na 64 (taki widziałem) i do niego mój opis oblatywania nie będzie już
pasował. :-))
Gdy chodzi o modele "elektrykowych-szybowców" to oblatujemy je wpierw bez
silnika. To znaczy testy przeprowadzamy jak w opisie bez włączonego silnika!
Dopiero gdy model jest oblatany w locie szybowym przystępujemy do sprawdzenia
właściwego ustawienia kątów silnika. I tak po włączeniu silnika na pełen gaz
model z lotu poziomego powinien przejść na lekkie wznoszenie bez tendencji do
skręcania.
Pozdrawiam Piotr
Co do ustawiania SC w szybowcach mam pełną jasność, informacje
ze strony Piotra o regulacji szybowców przyswoiłem ze zrozumeiniem :)
Podobnie wywałażem moje elektryki, z tym zastrzeżeniem, że zamiast
lotu szybowego badałem lot ze średnią mocą, taką aby model
utrzymywał lot poziomy. Nie zmieniając położenia drążka gazu
pochylałem model w nurkowanie, z którego powinien wychodzić
samoczynnie, lecz powoli i bez pompek.
Niestety po wyłączenia silnika i przejścia do lotu szybowego
model zanadto opada, wymaga trymowania w górę. Czy to jest
normalne, czy raczej świadczy np. o złych kątach silnika?
Innymi słowy: czy model dobrze wyważony i wytrymowany do lotu
silnikowego powinien zachowywać się równie przyzwoicie
w locie szybowym i na odwrót?
Dnia 09/18/2003 10:55 AM, Użytkownik Piotrp_de napisał:
Mój deproniak jako-tako szybuje, z doskonałością wystarczającą
aby nazywać to lotem (pewnie około 8-10)
Tak też podejdę do temtu następnym razem
Dzięki
PolyTech Forum website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here.
All logos and trade names are the property of their respective owners.