Nieeee temat nie OT. Ci co domyslaja sie o co chodzi wiedza ze tasme uzywa sie do laczenia platow skrzydel, tudziez innych demontowanych elementow (np. u mnie usterzenia V).
Z moich doswiadczen wiem ze tasmy bywaja rozne: jedne z nich po odklejeniu nie pozostawiaja kleju na poszyciu, a inne wrecz przeciwnie - brudza poszycie ze az zal sciska. Wyczyszczenie tego sprawia pewien problem.
Niestety nie udalo mi sie dopracowac regul zadzacych tym zjawiskiem.
Czy ktos moze polecic konkretne tasmy (producentow) ktore nie beda zostawialy sladow po odklejeniu ? Dodam ze uzywam standardowej tasmy biurowej (ok. 15mm szerokosci).
Dzieki,
Kuba