Tartaczek - jak przygotować do malowania?

Witam, Mam na warsztacie Spitfire. Tartaczek z planów z netu. Całkowicie pokryty balsą - kadłub 2 mm, skrzydła 1,5 mm. Prawie skończyłem prace ciesielskie :) i w tym momencie zastanawiam się jak go przygotować pod malowanie. Proszę kolegów o sugestie i rady. Czy pokryć balsę japonką albo np. Litespanem, czy malować bezpośrednio? Jeżeli malować bezpośrednio to jak przygotować balsę? Jakich farb użyć (model będzie elektryczny) i czym malować (pistolet, aerograf, pędzel)? Pozdrawiam i z góry dziękuję! Sławek

Reply to
Sławek S
Loading thread data ...

Ja bym to okleił folią. Balsa jest upierdliwa do malowania a i tak na wadze nie zaoszczędzisz. Musisz położyć kilka warstw. Od Roha mam taki przepis: japonka na nitrocellonie, Capon, szlif 200, jakiś glut, szlif 400-800, lakier. Malować pistoletem, albo aerografem, ale jeśli nie masz, to pędzel też przejdzie. Jeśli się postarasz, masz talent, poświęcisz kilka dni, to wyjdzie ci to tak ładnie, jakbyś okleił folią :)

Reply to
Lukasz

PolyTech Forum website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.