Zebatka zrobiona

Użytkownik Szymon_Shaggy napisał:

To się nazywa "odwalić kawał dobrej, nikomu nie potrzebhej roboty" ;)

Dnia 2004-10-04 00:14, Użytkownik Szymon_Shaggy napisał:

Lepiej to ty napisz, czy zadziałała :)

Recznie to wypilowales ? Masz zdrowie.. ;>

Piotr

Gratuluje samozaparcia =]

Wyglada na dobrze obrobiona, jesli jest wywazona i nie "bije" to wszystko powinno byc dobrze.

Czy zadziala? A skad ja mam to wiedziec?! - sprawdz =)

Użytkownik Szymon_Shaggy napisał:

A nie lepiej-łatwiej było te zęby zrobić za pomocą gwintownika!

Dino

Witam, Ano recznie, poniekad. Napilowalem kolko pilka w 180 miejscach :-) A potem po tych wypilowaniach przetoczylem zebatke malym metalowym trybikiem o module zeba 0,5mm. Potem cienki pilnik w lape i polerowanie niedociagniec :-)

PZDR, Szymon

Szok! :)

Użytkownik PiotrP napisał:

Jak by nie bylo, modelarze sa znani z tego typu osiagniec. Kazdy normalny czlowie, po tym jak mu sie pokazuje cos w stylu tej zebatki robi wielkie oczy, wydobywa z siebie dzwiek w stylu "wwwoooooo" gratuluje, podziwia i mysli "ten to musi sie nudzic" Pozdrawiam

Użytkownik Szymon_Shaggy napisał:

Tak jak frezem do kół zębatych... wygląda on w sumie... jak gwintownik :) Jeśli obwód koła będzie dokładną wielokrotnością skoku gwintu... powinno wyjść.

Pozdrawiam Grzegorz Kurczyk

Baaardzo dobrze powiedzine =]

Ale inny Modelarz tez podziwia innych po "fachu" =)

Dzieki wszystkim za slowa uznania. :-)

Pozdrawiam,

Szymon