"inny" gwint

Cześć. Co to może być za inny gwint, nie metryczny. Mocuję hak samochodowy w japończyku (Toyota Picnic).

4 z 6 śrub (metrycznych) normalnie wkręciłem i pasują a dwie nie pasują do otworu w podłużnicy. Otwory mają jakiś dziwny gwint. Co to może być?
Reply to
Lagod
Loading thread data ...

W dniu 2012-06-20 14:07, Lagod pisze:

Moze byc cos z tego:

formatting link
:) Troche rodzajow jest. Jak to Toyota, to obstawiam, ze cos z gwintow calowych.

Reply to
venioo

Jakoś mało wierzę że do mocowania jednego podzespołu zastosowano gwinty calowe i metryczne, czy nie jest to raczej gwint np. drobnozwojny? Japońskie samochody (a miałem ich kilka) są dokładnie liczone nie tak jak nasze, z grubsza M6,M8,M10,M12, jak wynika z obliczeń to zastosują M7,M9, śruba M10 może mieć łeb 13 ale może i 12 jak wystarczy, to samo dotyczy skoku gwintu ale dalej jest metryczny. Kto nie miał japońskiego auta jest przyzwyczajony, że poza silnikiem i zawieszeniem reszta śrub będzie z "głównego szeregu".

Reply to
Padre

W dniu 2012-06-20 16:04, Padre pisze:

Jeśli chodzi o łeb to faktycznie. Część śrub M12 ma łeb 17, a część 19.

Ale ostatecznie rozwiązałem problem wczoraj wieczorem. Uwaga: opis drastyczny: Śruby M12 w zestawie, które nie pasowały do otworów w podłużnicy były takie dziwne, ze stożkowym zakończeniem, co mnie zastanawiało. Przyłożyłem śrubę do otworu, lekko stuknąłem młotkiem (przepraszam) i wkręciłem ją. Było ciężko, może nawet bardzo ciężko. Skończyłem mokry, choć jeszcze nie padało. Wykręciłem, śruba przeżyła, otwór się nagwintował. To samo z drugim. A biedni japońce pewnie przez tydzień liczyli to połączenie by było optymalne...

Reply to
Lagod

W dniu poniedziałek, 14 stycznia 2013 23:55:43 UTC+1 użytkownik J.F. napisał:

Zaraz doktorat ze śrub zrobicie. W samochodach, jak ktos już napisał, często stosuje się dziwne gwinty zeby żaden fajansiarz śruby ze stali klamkowej nie wkręcił jak zgubi oryginalną. ma iść do sklepu i kupić nową, taką samą jak była. Przemysł samochodowy jest mało wrażliwy na cenę nietypowych śrub. Zamawia tyle że jak będą mieli kaprys to im zrobią gwint wzdłuż a nie w poprzek. Na dodatek kiedyś można było kluczem nastawnym rozkręcić i skręcić samochód. A teraz łby śrub to same wynalazki. Chciałem sobie amortyzator wymienić w renówce. Dojście do śrub dobre. Zero problemów. Okazało się że musiałbym nabyć drogą kupna dwa specjalne klucze. Robienie gwintu na pręcie to jedna z najtańszych operacji. I na cenę praktycznie nie ma wpływu rozmiar ani skok.

Reply to
kogutek444

Dnia Mon, 14 Jan 2013 16:15:31 -0800 (PST), snipped-for-privacy@gmail.com

I myslisz ze taka dbalosc o klienta przejawiaja ? Cos watpie.

Owszem.

Musza sie wygodnie i szybko wkrecic ... w fabryce.

J.

Reply to
J.F.

Dnia Tue, 15 Jan 2013 10:23:23 -0800 (PST), snipped-for-privacy@gmail.com [...]

A jest na to przepis ?

Bo jak nie ma ... po co wydawac niepotrzebnie cent na kazda srube ?

J.

Reply to
J.F.

W dniu wtorek, 15 stycznia 2013 21:32:57 UTC+1 użytkownik J.F. napisał:

Nie wiem. Szukaj. Jak znajdziesz to się podziel informacją.

Reply to
kogutek444

PolyTech Forum website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.