Czołem.
Muszę wykombinować jakiś sposób, aby udokumentować ( sfotografować względnie przynajmniej opisać) przemieszczanie się zwykłego domowego kurzu w powietrzu. Nic ciekawego nie wyguglałem poza metodami opartymi o mierzenie masy z wściekłą rozdzielczością, którą nie dysponuję. Nic nie przychodzi mi do głowy poza kurzem świecącym w UV, ale po zejściu na ziemię pozostaje mi poeksperymentowanie z 500 W halogenem z wąską diafragmą. Jakieś inne pomysły ?