- posted
18 years ago
Problem z zbrylonym gipsem w turbinie odkurzacza.
- Vote on answer
- posted
18 years ago
Gips jako siarczan wapnia nie jest raczej rozpuszczalny (w sensownych warunkach). Zdaje się gorąca woda nadwątla go.
- Vote on answer
- posted
18 years ago
Hm, odkurzacz .. nie powinien tego gipsu wylapywac jakis filtr ?
Tu chodzi o sprzatanie po kladzeniu gladzi czy juz poozniejsze - nie wolno takiego odkurzacza uzywac w domu z gladziami ?
A nie wystarczy wymiana lozysk ? one powinny najbardziej oberwac ..
J.
- Vote on answer
- posted
18 years ago
Marcin napisał(a):
Hmmm... Moze EDTA pomoze?
- Vote on answer
- posted
18 years ago
Rozumiem, że naprawa jest poza gwarancją i płaci za nią klient. I to nie taki, któremu zależy na trwałości jego odkurzacza, tylko zwykły burak jakiś, który nie dba o swój sprzęt. Więc w czym problem, nie możesz mu po prostu wymienić tego wirnika? Naprawa na 20 minut. Chyba lepiej, niż śrubokrętem pół dnia odłupywać gips z wirnika wentylatora?
Konrad
- Vote on answer
- posted
18 years ago
Witam Może warto poszukać filtrów elektrostatycznych, które wyłapią pył gipsowy przed turbiną. Nie wiem jak duży jest wirnik, ale niezłe efekty czyszczenia daje zastosowanie płuczki ultradzwiękowej - osady wykruszają się.
- Vote on answer
- posted
18 years ago
Bez przesady. Na okoliczność remontu powinno się centralny odkurzacz wyłączyć i albo kupić w supermarkecie jednorazowy odkurzacz za stówę, albo wypożyczyć jakiś taki, któremu gips nie straszny.
Konrad
- Vote on answer
- posted
18 years ago
Aby stwierdzic czy do przesady doszło trzeba najpierw policzyć koszty. Centralny odkurzacz tez może wydawac się przesadą, ale widać nie jest.
- Vote on answer
- posted
18 years ago
- Vote on answer
- posted
18 years ago
- Vote on answer
- posted
18 years ago
- Vote on answer
- posted
18 years ago
- Vote on answer
- posted
18 years ago
- Vote on answer
- posted
18 years ago
- Vote on answer
- posted
18 years ago
- Vote on answer
- posted
18 years ago
Marcin snipped-for-privacy@ram.pl napisał(a):
Więc wyobraź sobie, że może to byc metoda bez rozkrecania. Do płuczki wlewasz wodę, wstawiasz puste naczynie a do naczynia turbinę. Po czym wydmuchujesz osad, który odpadł.
- Vote on answer
- posted
18 years ago
- Vote on answer
- posted
18 years ago
Ja zrozumiałem, tylko zbyt obrazowo napisałem. Po prostu, nie wierzę, że naprawa ma sens. Sens może mieć zapobieganie, na przykład stawianie jakichś dodatkowych filtrów przed odkurzaczem (może cyklon, albo wodny filtr?), ale to podniesie cenę, a na codzień nie jest potrzebne. Jestem konstruktorem i mogę powiedzieć, że jeśli coś nie zostało przez konstruktora przewidziane do naprawiania- to nie warto próbować. Chociaż za komuny różnie bywało...
Konrad
- Vote on answer
- posted
18 years ago
No bo ja ci nie mówię, żebyś teraz do niego pojechał i mu tak powiedział. Ale tak, czy siak, grzecznie będziesz musiał mu wytłumaczyć, że sam jest sobie winien.
Konrad
- Vote on answer
- posted
18 years ago
Nie szukam. Wręcz przeciwnie. Zaczmnij wreszcie odpowiadać pod spodem.
Konrad