Zjawisko Leidenfrosta jako napęd

Użytkownik "Konrad Anikiel" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych: snipped-for-privacy@googlegroups.com... W dniu piątek, 13 kwietnia 2018 10:03:16 UTC+2 użytkownik J.F. napisał:

Konkurecji poprzedniej firmy, czy konkrencji klienta ? Bo namowic klienta na zaplacenie nowej firmie ... to sie chwali :-)

Albo szefa namowic na wewnetrzny projekt :-)

P.S. Zdarza sie, ze firma zamawia cos R&D u swojej konkurencji, czy raczej nie ? Bo tak mi sie widzi ... ze potem moga byc problemy patentowe.

Ale ... Apple u Samsunga kupuje procesory (tzn zleca wykonanie) czy wyswietlacze ...

J.

Reply to
J.F.
Loading thread data ...

Użytkownik "WM" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:5ad07342$0$31356$ snipped-for-privacy@news.neostrada.pl... W dniu 2018-04-13 o 10:39, J.F. pisze:

Tylko na pierwszy rzut oka, to bym powiedzial, ze jak raz wypchnie wode, to cisnienie pary w puszce nie pozwoli jej wrocic. A jednak dziala.

Ale ... z tego co widac, to te drgania powinny zachodzic i przy jednej rurce. taka tez plywa ?

J.

Reply to
J.F.

W dniu piątek, 13 kwietnia 2018 18:08:26 UTC+9 użytkownik J.F. napisał:

Dość często, ale to zależy jak sobie zdefinniujesz pojęcia 'konkurencji' i 'zamawiania czegoś z R&D'. Co to w ogóle znaczy konkurencja? Jak kupisz kilka akcji dwóch konkurencyjnych firm, to one wciąż są konkurentami? A jak to nie będzie kilka akcji, tylko 100% i nie chcesz ich łączyć, bo straciłbyś połowę klientów obu tych firm? To jest powszechne zjawisko, a są jeszcze inne przypadki. Przyjrzyj się co dzieje się z rynkiem większych urządzeń AGD, albo motoryzacyjnym, tam jest cała gama ciekawych strategii. Niedawno z bliska przyjrzałem się jeszcze bardziej zakręconemu zjawisku: firma A produkowała nielegalnie podrabiane części zamienne do urządzeń firm X, Y, Z. Firma X kupiła po cichu firmę A, ale nie zamknęła jej. Firma A działa nadal pod tym samym logo, adresem, stroną internetową itd. Firmy Y i Z dowiedziały się o tym i zażądały od X jakiegoś procencika z dochodów firmy A, plus nowej oferty podróbek innych firm z tej branży: K, L i M. Wszystko po cichu. Ani klienci, ani regulator rynku, ani branża o tym nie wiedzą. Teraz spróbuj przy pomocy słowa 'konkurencja' opisać zależności między A, X, Y, Z, K, L, M.

Gdyby tylko. Słyszałeś o ITAR?

Porównaj Apple i Google. Ja mam wrażenie że wiele aplikacji Googla działa lepiej na telefonach Appla niż na Androidzie u Samsunga. No kto tu z kim konkuruje i o co?

Reply to
Konrad Anikiel

W dniu 2018-04-13 o 11:29, J.F. pisze:

Słyszałem od naocznych świadków o zbiornikach z ciekłym helem, które wpadały w rezonans i z hukiem odparowywały gaz. Ciśnienie pary nad helem w zbiorniku pulsowało i raz było wyższe od ciśnienia otoczenia, raz niższe. Gdy ciśnienie spadało to ciepły gaz napływał do zbiornika z szyjki, co powodowało odparowanie, wzrost ciśnienia, wyhamowanie napływu i wypychanie gazu. Gdy gaz wypływał to ciśnienie w zbiorniku spadało i na skutek bezwładności było w końcu niższe niż otoczenia i cykl zasysania powtarzał się. Podobno lekarstwem na te drgania była zwykła nitka wkładana w szyjkę zbiornika.

Pływa, ale trudno napełnić wodą zbiorniczek bez drugiej rurki odpowietrzającej :)

WM

Reply to
WM

No ale de facto to jest coś bardzo zbliżonego do tego co proponuje Konrad. Tam też to działą pulsacyjnie. Skala inna, pewnie potzrbne by były inne ciśnienia i potrzebny byłby mechaniczny generator impusów tego ciśnienia.

Reply to
Marcin Debowski

A próbowałeś choć sprawdzić czy koncept się sprawdza czy nikt się nie chciał zgodzić? To chyba nie byłby jakiś kosztowny projekt?

Ok, rozumiem. No to wracając do pytanie, zdecydowanie byłbym chętny aby to sprawdzić. Ale nie wiem czy nie wynika to z tego, że w tym nie siedzę więc rutyna nie ściąga mnie w dół.

A tak kontynuując, czy byłby sens rozpatrywać jednokierunkowy zawór mechaniczny, wiesz, taka kólka/stożek w gnieździe co blokuje przepływ w jedną stronę albo grawitacyjnie ale dzięki skokom ciśnienia (-/+)? Czy to będzie robić za dużo hałasu i się szybko zużywać?

Reply to
Marcin Debowski

Tylko ze ja sie spodziewam, ze te pulsacje szybko zanikna :-(

Aczkolwiek te łódki plywaja :-)

Jak generator, to moze nie ma co eksperymentowac, bo pompa dziala dobrze :-)

Rzecz warta sprawdzenia ... tylko jak to zrobic bez duzych kosztow :-)

Wydrukowac w 3D i na jakiejs niskowrzacej cieczy ?

J.

Reply to
J.F.

Użytkownik "Konrad Anikiel" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych: snipped-for-privacy@googlegroups.com... W dniu piątek, 13 kwietnia 2018 18:08:26 UTC+9 użytkownik J.F. napisał:

No np Ford zamawia opracowanie silnika u GM ...

Jak kilka to pewnie sa.

Za to powiekszylbym obroty :-) Tzn w sumie to bym nie powiekszyl, podobnie jak nie stracil klientow.

Ktore czesciowo moze wynikac z tego, ze taka samodzielna firme mozna potem latwiej sprzedac.

Ba - spotkalem sie z konkurencja wewnetrzna. "mamy 4 zaklady produkcyjne, jak marketing cos sprzeda, to rozsyla zapytanie za ile i na kiedy, i wybiera najlepszy zaklad".

Nie slyszalem, ale tak na chlopski rozum - kto ma prawo do patentu - Ford jako zlecajacy, czy GM jako wykonujacy ? I jeszcze trzeba podac nazwisko wynalazcy, a on choroba, pracuje u GM ...

Moze i prawdziwe wrazenie, przez tą jave...

Konkurecji tu duzo.

Samsung z iphone ... moze troche, bo klient czesto decyduje na innych kryteriach. Ale "najlepszy ekran" moze przyciagnac i tych niezdecydowanych :-)

J.

Reply to
J.F.

Pulsacje mogą być tu wymuszane mechanicznie ciśnieniem pary i nie znikną póki dostarczane jest ciepło.

Ten koncept Konrada? Pewnie najlepiej albo jakąś frezarką CNC. Mój dałby się zrobić tradycyjnie, choć nie wiem czy nie trzeba byłoby dopiescić tesli.

Reply to
Marcin Debowski

No a jak działa gejzer? :)

Reply to
Marcin Debowski

W dniu 2018-04-13 o 14:13, Marcin Debowski pisze:

Taran hydrauliczny nie potrzebuje dopływu ciepła i tryska jak gejzer :)

formatting link
czescy sobie takowy zrobili w obozowisku :)
formatting link

WM

Reply to
WM

Fajne :) Tu jest animacja:

formatting link
Nie do końca dla mnie intuicyjne. Musze pooglądać.

Reply to
Marcin Debowski

Użytkownik "WM" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:5ad0a53a$0$1000$ snipped-for-privacy@news.neostrada.pl... W dniu 2018-04-13 o 14:13, Marcin Debowski pisze:

Prawde mowiac to tez mnie zastanawia ... ale dziala :-)

tylko nie opisali jak zrobili, ani jak zbudowany ... kupili gotowy ?

Tylko ze to wymaga specyficznego zaworu ... Teslą sie chyba tego nie zastapi :-(

formatting link
Ale dlaczego mu sie to wzbudza ... niezbyt rozumiem. Czyzby jakies odbicie fali obnizalo cisnienie az do otwarcia zaworu ?

J.

Reply to
J.F.

Nie Tesle, 2 zawory jednokierunkowe otwierające się przy różnych ciśnieniach. Tłoczenie pod górkę działa na zasadzie, że ciężar (słupa) wody w rórze jest dużo mniejszy niż ciężar balastu w tym kopulastym zbiorniku.

Reply to
Marcin Debowski

Tesla to tez jednokierunkowy ... i moze nawet ma ciekawa charakterystyke do tego celu, ale czy zacznie oscylowac.

W wodzie licza sie cisnienia a nie ciezary. Istotne tu jest gwaltowne zatrzymanie przeplywu - wtedy moze sie wytworzyc cisnienie chwilowe znacznie wyzsze niz wynikajace ze spadkow wody.

Ale ja nie o tym, tylko:

-woda sobie wyplywa, cisnienie na wylocie jest niewielkie,

-ale przeplyw wystarcza do przymkniecia zaworu wylotowego.

-jak sie troche przymknie, to klapka stawia wiekszy opor i zamyka sie bardzo szybko,

-przed zaworem wylotowym rosnie cisnienie na skutek bezwladnosci, woda wplywa przez drugi zawor do zbiornika.

-po chwili przestaje plynac, gdy cisnienia w rurze i zbiorrniku sie wyrownaja, a wiec sa nadal dosc wysokie (u Czechow - ponad 2.5 atm)

-w rurze wlotowej jest pewien slup wody, ktory ciagle wytwarza pewne cisnienie.

-czemu zawor wylotowy sie otwiera ?

Czyzby ta resztka cisnienia wypychala wode w rurze dolotowej w przeciwna strone ? W efekcie czego cisnienie przy zaworach za chwile spadnie ponizej atmosferycznego i zawor wylotowy sie otworzy ?

J.

Reply to
J.F.

W dniu 2018-04-13 o 15:40, J.F. pisze:

Włącz tłumacza, tu masz wykaz części do budowy.

formatting link
Na tym filmie jest opis historii budowy z angielskimi napisami:
formatting link

Zawór zrobili z kawałka skóry, przez to jest cichy :)

Ciecz płynąca w rurze ma energię kinetyczną. W chwili zablokowania przepływu, energia ta zamienia się w energię potencjalną objawiającą się w formie ciśnienia cieczy. To ciśnienie daje dużą wysokość podnoszenia.

Przykład: W rurze płynie m1=10 litrów wody z wysokości h1=5m, więc ma energię kinetyczną: E1= m1*g*h1=10*10*5 = 500 J .

Ta energia wystarczy, by podnieść m2=1 litr wody na wysokość 50m E2=1*10*50= 500 J

WM

Reply to
WM

Użytkownik "WM" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:5ad0cfae$0$31351$ snipped-for-privacy@news.neostrada.pl... W dniu 2018-04-13 o 15:40, J.F. pisze:

Tu masz opis calego "systemu".

A zasadnicza czesc jest tu - przynajmniej tak rozumiem

formatting link
Ubogi ten opis, a pozostale czesci systemu to proste rurki :-)

I interesujaca czesc pojawia sie miedzy 5:45 a 6:57 - ale musisz przyznac, ze bardzo sporadycznie :-)

Tyle to i ja wiem :-)

A co dalej ? Czemu zawor sie otwiera ?

bilans prawidlowy, ale kiepsko tlumaczy istote zjawiska. Poprzednio pisales o energii kinetycznej (prawidlowo), a tu ani slowa o niej - tylko potencjalne :-)

Hm - czy taki prawidlowy bilans - myslisz, ze ma 100% sprawnosci ? Czy tylko 50, a nawet 30 :-)

J.

Reply to
J.F.

W dniu 2018-04-13 o 20:08, J.F. pisze:

Tu widać jak to działa. Gdy nie ma przepływu to kula tonie, otwierając wylot. Jest przepływ, to kula jest porywana odpowiednio szybkim prądem cieczy lepkiej i zatyka wylot.

formatting link

A skąd ta energia kinetyczna, jak nie z mniejszej różnicy poziomów? Etapy pośrednie pominąłem.

Od 40% do 90% sprawności, ale chodziło o wyjaśnienie skąd się bierze energia na podnoszenie.

WM

Reply to
WM

Dnia Fri, 13 Apr 2018 21:14:34 +0200, WM napisał(a):

cisnienie zasilania powinno utrzymac ciezar kuli.

A jesli nie ... to predkosc bedzie za mala, aby porwac kule.

J.

Reply to
J.F.

W dniu 2018-04-13 o 23:29, J.F. pisze:

Trzeba tak dobrać pole otworu wylotowego, by pomnożone przez ciśnienie słupa wody, było mniejsze od ciężaru kuli pomniejszonego o siłę wyporu. Wtedy kula opadnie, gdy tylko nadciśnienie od spiętrzenia zniknie.

Zwróć uwagę na to, że kula jest dużo większa od otworu wylotowego, więc siła od oporu opływu lepkiego jest większa od siły dociskającej.

WM

Reply to
WM

PolyTech Forum website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.