Zmniejszanie wilgotnosci w pomieszczeniu - jakie metody ?

Witam !

Jakimi metodami mozna zmniejszac wilgotnosc w pomieszczeniu ? Znane mi to: a) sprowadzanie temperatury powietrza do punktu rosy, np. na zimnym wymienniku b) absorpcyjnie

Ta pierwsza powoduje rowniez schlodzenie powietrza. Ta druga wymaga podmiany co jakis czas pochlaniacza.

...sa jeszcze jakies sposoby ? albo jak usprawnic wymienione ?

Reply to
AdamG
Loading thread data ...

Dnia 2005-11-13 16:24, Użytkownik AdamG napisał:

Względną czy bezwzględną?

Jeżeli chcesz zmniejszyć wilgotność względną (czyli stosunek ilości pary wodnej w powietrzu do maksymalnej ilości jaką powietrze może przyjąć) to zwykłe ogrzewania pomaga (im wyższa temperatura tym więcej pary wodnej powietrze może przyjąć więc wilgotność względna spada).

Dodał bym do tego wszelkie zabiegi i środki przeciwdziałające wprowadzaniu niepotrzebnej wilgoci do pomieszczenia. Np. śluzy które czasami stosuje się w klimacie wilgotnym - małe pomieszczenie przy wejściu oddzielone od otoczenia i zasadniczego pomieszczenia drzwiami. Osoba wchodząca do budynku zamyka za sobą drzwi zewnętrzne śluzy i dopiero potem otwiera wewnętrzne, co zdecydowanie zmniejsza ilość wilgotnego powietrza dostającego się do wnętrza budynku. Jeżeli walczy się z wilgocią wprowadzaną do pomieszczeń w postaci topniejącego śniegu (zmora w klimacie zimnym) śluza pełni też role pomieszczenia w którym należy zrzucić wierzchnie okrycie które po ogrzaniu szybko stanie się wilgotne (śniegu do końca nigdy się nie otrzepie). Na marginesie - w instrukcji użytkowania wszytej po wewnętrznej stronie amerykańskich kurtek wojskowych M-65 jest zapis o tym iż należy kurtkę otrzepać ze śniegu przed wejściem do pomieszczeń ogrzewanych - widać nie dla wszystkich jest to oczywiste. Na okrętach wojennych przystosowanych do działania w warunkach skażenia stosuje się system utrzymujący nieco podwyższone ciśnienie wewnątrz, co zapobiega dostawaniu się skażonego powietrza przez ewentualne nieszczelności. Czy coś takiego próbowano stosować w celu ochrony budynków przed dostępem nadmiernie wilgotnego powietrza z zewnątrz?

Reply to
Michal Grodecki

A teraz napisz jak to w wilgotnej piwnicy zrobić. Bo pewno pytający okrętu wojennego nie robi. Tomek

Reply to
Tomek

Michal Grodecki snipped-for-privacy@usk.pk.edu.pl.wytnij.to> wrote in news:53f18$43775fa7$540a3d4e$ snipped-for-privacy@news.chello.pl:

Nadciœnienie stosuje się (przynajmniej powinno:) ) w salach operacyjnych.

Reply to
leszek

Co zastosować w piwnicy? Tomek

Reply to
Tomek

Dnia 2005-11-13 18:51, Użytkownik Tomek napisał:

Co ty tak z tą piwnicą? Może poczekasz aż inicjator wątku wypowie się po co mu to? Do zastosowania (jeżeli tak to w jakim obiekcie), dla ciekawości, wyrobienia sobie poglądu na możliwe rozwiązanie czy jeszcze do czegoś innego?

A jeżeli juz chodzi o piwnicę to zaczął bym od odcięcia dopływu wilgoci

- izolacja porządna.

Reply to
Michal Grodecki

Domyślnie zakładam że pytający nie buduje okrętu podwodnego z napędem strumieniowym. Kapsuła do lotów w kosmos też mi jakoś nie podchodzi. Zostaja prostrze problemy. Jakaś piwnica albi przemarzajaca ściana. Uczepiłem sie piwnicy bo mam w niej wilgoć i mi drzewo do kominka wilgotnieje. Mapisz proszę jak zrobić porządną izolację w 100 letniej kamienicy. Na dodatek nie mojej. Jak odciąć dopływ wilgoci. Kran jakiś na wilgoć założyć czy co. A może prościej na jakimś chlorki wapnia ją wyłapać. Bo podgrzewanie powietrza nic w takim wypadku nie da, zreszta nie ma jak tego zrobić. Klimatyzatora też nie założę. Tomek

Reply to
Tomek

Dnia 2005-11-13 20:10, Użytkownik Tomek napisał:

Był jakiś patent (bodajże WAT-owski) polegający na odcięciu dopływu wilgoci poprzez wtrysk odpowiedniego iniektu w dolną część zawilgoconej ściany. Było to dość tanie i proste w stosowaniu. Po odcięciu dopływu wilgoci konstrukcję można już było osuszyć przez zwyczajne wietrzenie (czasami nawet kilkumiesięczne). W ten sposób udało się osuszyć Teatr Słowackiego w Krakowie. A zawilgocony był makabrycznie.

Reply to
Michal Grodecki

Bezwzgledna. Chodzi o pomieszczenie, w ktorym w 1-szej kolejnosci jest stabilizowana temperatura przez klimatyzator (mala produkcja elektroniki). Mozna obnizyc chwilowo temperature i wykroplic wilgoc, ale jednoczesnie zrobi sie chlodniej.

Zrodlem wilgoci jest powietrze z wentylacji, naturalna ze scian oraz sporadycznie pojawiajacy sie ludzie. No i dostajaca sie z korytarza w czasie wchodzenia. Sluza - dobry pomysl, ale nie eliminuje innych zrodel wilgoci.

Reply to
AdamG

Dnia 2005-11-13 20:35, Użytkownik AdamG napisał:

A może po prostu raz na jakiś czas zrobić wymianę wilgotnego powietrza na suche pobierane z innego pomieszczenia? O ile takie suche pomieszczenie istnieje w sensownej odległości.

Reply to
Michal Grodecki

W ofercie Makro jest urządzenie do usuwania wilgoci. Ma jakieś 700W mocy, piszą ze wykrapla 2 lity na godzinę. I kosztuje 2400. Tomek

Reply to
Tomek

U mnie w pracy są klimatyzatory, które mają tryb osuszania powierza (oprócz normalnego grzania i chłodzenia). W tym trybie jest regulowana temperatura i jednocześnie powietrze się osusza. Osuszać można niezależnie, czy temperatura zadana jest powyżej, czy poniżej zewnętrznej. Nie przyglądałem się temu jak to jest zbudowane, ale domyślam się, że w jednostce wewnętrznej są dwa wymienniki, pierwszy chłodzi, drugi grzeje. Zewnętrznych jednostek jest dużo, więc nie wiem czy po jednej na jedną wewnętrzną, czy po dwie.

Konrad

Reply to
KA

A może po prostu umożliwić wentylację? WIększą niż dotychczasowa? KUmplowi skraplała się woda całą zimę (kupił wykraplacz - jakiś pojemniczek) a n wiosnę odkrył szmaty w szybie wentylacyjnym.

POzdrawiam

Arti_

Reply to
arti_k

PolyTech Forum website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.