Zadałem ostatnio takie samo pytanie. Zobacz wątek z 12.09.2004. Otrzymałem odpowiedź (chyba od Piotra albo Romana) i rozwiązanie sprawdziło się doskonale:
- do dekorowania używałem folii samoprzylepnej. W Krakowie można taką kupić w Lewiatanie na ul. Librowszczyzna.
- do sprzyskiwacza od kwiatków wlałem wodę i trochę Ludwika (z Ludwikiem woda się ładnie rozpływa na folii i nie tworzą się krople).
- tą wodą spryskiwałem "klejową" stronę folii
- taką folię przyklejałem i wygładzałem szmatką
- jest dość czasu na poprawki i przesuwanie folii
- po pewnym czasie woda wyparowuje przez folię dzięki zjawisku osmozy
Termokurczliwa na termokurczliwą wogóle się nie trzyma. Gdzieś w instrukcji do Solarfilmu czytałem, że trzeba użyć jakiegoś specyfiku. Mnie w przeciwieństwie do Ciebie zupełnie za to nie wyszło naklejanie folii termokurczliwej na pełną powierzchnię. Ale to już inna bajka.