To moje pierwsze podejście do malowania. Poproszę o jakieś triki jak pomalować model plastikowy by nie pozostały ślady pędzelka i przy okazji by nie zapaćkać detali - miejsc łączenia blach? Nie za bardzo chciał bym kupować areograf, choć kompresor do aerografu mam. Pozostaje pędzelek. Z prób na nieużywanych detalach jestem niezadowolony, wgłębienia stały się baaaardzo płytkie, w niektórych miejscach widać kierunek kładzenia farby :-|.
Ja to się ni za bardzo znam na malowaniu ale radzę mając kompresor kupić aerograf choćby taki za 50 zł i zawsze efekt będzie lepszy od pędzelka ...mi się przynajmniej tak wydaje ... Kompresor to największy wydatek przy malowaniu aerografem ... a pan już go ma ....
Pozdrawiam Andrzej D.
formatting link
Użytkownik "Radio Erewan" snipped-for-privacy@hotmail.com napisał w wiadomości news: snipped-for-privacy@news.home.net.pl...
Użytkownik "Radio Erewan" snipped-for-privacy@hotmail.com napisał w wiadomości news: snipped-for-privacy@news.home.net.pl...
Witam bywalca pl.rec.foto.cyfrowa :o) Pierwszy błąd nowych to malowanie zbyt gęstą farbą i zbyt dużą ilością. Lepiej pomalować kilka warstw cienko rzadszą farbą, niż jedną grubo. Ślady pędzla najczęściej powstają przy farbach Humbrola, który ma duże ziarno. Z olejnych lepsze są Revella lub Model Mastera, a DO PĘDZLA dobre są akryle Tamiyi lub Pactry, ładnie się rozlewają i nie pozostawiają śladów pędzla. Szybko tez schną i nie pozostawia się na nich takich śladów paluchów. Tylko nie wolno za długo rozsmarowywać, bo zasychają na pędzlu i zaczynają się ciągnąć. Trzeba mieć na pędzlu stale świeżą farbę. No i ostrzeżenie przed powszechnym błędem: jeśli coś Ci nie wyszło, nie poprawiaj od razu nową warstwą farby, tylko daj wyschnąć, czasem ewentualnie przetrzyj papierem ściernym i potem pomaluj na nowo. No ale niestety kolory biały, żółty, czerwony i Olive Drab to męka bez aerografu. No i słuchaj Lestata
PolyTech Forum website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here.
All logos and trade names are the property of their respective owners.