pierwsze loty - nieudane

Witam.

dzisiaj byla bezwietrzna pogoda, wiec wybralem sie w koncu oblatac moja gomowke. na lotnisku model poskladalem w jedna calosc wywazylem i nakrecilem. pierwszy rzut.... pienie unosi sie na wysokosc okolo 4 metrow w przeciagu sekundy, poczym nagle robi zwrot w rawo, kreci "szerokie" korkociagi i kret. chwila zastanowienia, jeszcze raz wywazenie i jeszcze jedne, tym razem mocniejszy rzut. sytuacja identyczna! taka porazka! przed Moja Pania ;) poczym usiadlem i glebiej podumalem. nagle wyskoczylem jak z procy z mysla: chyba znalazlem problem. okazuje sie ze statecznik pionowy jest zwichrowany, skretnie w lewo. jednak nie mam calkowiej pewnosci. i stad Pytanie do doswiadczonych modelarzy.

czy przyczyna wyzej opisanej sytuacji moze byc takie zwichrowanie statecznika? model oklejalem niby-japonka w sumie sam niewiem co to za material. statecznik poziomy i skrzydlo bylo sezonowane przypiete do dechy, jednak w instrukcji pisali zeby najpierw skleic staetcznik pionowy do kadluba, potem oklejac. na zdieciach, tez jakby sie wydaje ze jest zwichrowany.

Dzieukje za pomoc i pozdrawiam Marcin Strzelecki (Szczecin - Bardzo poczatkujacy Modelarz)

Reply to
Marcin Strzelecki
Loading thread data ...
Reply to
Marcin Strzelecki

ja ze swojej strony moge jeszcze dodac - zanim zaczniesz oblatywac model z guma oblataj go bez smigla, bez gumy. I dopiero jak bedzie poprawnie szybowac zaloz smiglo i znowu oblot. Pozniej to samo z guma lekko nakrecona - ale tylko tak by zlikwidowac jej zwis. Pamietaj, ze guma powodouje czesto zmiane srodka ciezkosci - czyli moze bedzie trzeba dolozyc plastelinki. A to wszystko po to by sie nie okazalo, ze model w miare poprawnie lata do czasu gdy smiglo jeszcze ciagnie.. a pozniej np spirala do ziemi albo cus rownie przykrego.

Przyklad: zwichrowane skrzydlo, model podczas szybowania ostro zakreca w prawo. Lot "silnikowy" - moment od smigla powoduje zakret modelu w lewo, przeciwdzialajac checi skretu modelu w prawo. W miare wykrecania sie gumy model zaczyna zakrecac w prawo, coraz mocniej... i mocniej... :)

Pozdrawiam, :) Tomasz Molecki

Reply to
Tomasz Molęcki

witam! to ja 2 grosze swoje: jeśli ciężko będzie z kupnek tegoż to do rozcieńczania używa się teś acetonu także do dostania w sklepach chemicznych

Inna sprawa jaka mi się przytrafiła to przy oklejaniu japonką i to nie tą najcieńszą a raczej "średnią", powierzchnie kryte 5 razy mój szybowiec się kaleczy.... dokładnie to jest to "Kowalik" F1H. Lądowanie na łące - wiadomo: łąka to gleba pokryta florą w postaci najczęściej trawki (no dobrze, trawy). Otóż owe trawki biczyjąc swymi kłosami powierzchnię płata po prostu rozrywając ją. Powierznię statecznika poziomego sam rozdeptałem :)))) ale to inna bajka

Pytanie: gdzie popełniłem błąd? za mało cellonu? za delikatna japonka? a jeśli tak to dla kogo są te nacieńsze? :o)))

pozdrawiam,

Tomasz (tomiiRC)

Reply to
tomii

PolyTech Forum website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.