[RC] bezszczotkowce - zasada pracy reglera

Loading thread data ...

Dnia 2003-12-17 11:42, Użytkownik looq napisał:

Regulator wytwarza za pomocą uzwojeń stojana "wirujące pole magnetyczne". A wirnik z magnesami kręci się synchronicznie z tym polem. Regulator zmienia częstotliwość (prędkość obrotową wirującego pola) a wirnik nadążając za polem zmienia obroty. Jednak gdy obciążenie jest chwilowo za duże (przekracza moment maksymalny silnika), silnik nie zdoła utrzymać się w synchroniźmie i "wypada". Krytyczne jest rozpędzanie silnika, ponieważ działają dodatkowe momenty od momentu bezwładności obciażenia. Po rozsynchronizowaniu moment spada bardzo mocno i silnik przeważnie nie jest w stanie powrócić samoistnie do synchronizmu

- trzeba rozpędzać go od nowa.

Dodatkowo, regulator moze mieć sprzężenie zwrotne od wirnika (np. hallotronowe) wtedy regulator "sam wie" jak optymalnie dobrać prad i częstotliwość aby nie zerwać synchronizmu, lub jak do synchronizmu powrócić.

Reply to
Jakub Witkowski

Użytkownik looq napisał:

Dlatego, że programy sterujące regulatorów są bardzo uproszczone.

Zrozumienie jak przebiega sterowanie

Należy stosowac regulatory właściwe do danego rodzaju silników. Wtedy dopasowanie jest najlepsze. Sam nie jesteś w stanie przewidzieć poprawnosci działania regulatora ne mierząc go, bo niby na podstawie czego?

Reply to
A.Grodecki

Użytkownik Jakub Witkowski napisał:

To regulator nie jest w stanie zsynchronizowac się z silnikiem.

Regulator zawsze ma sprzężenie z wirnikiem, albo sensorowe albo wektorowe. Rzecz tylko w tym, że zazwyczaj program (czasem i sprzęt) jest zbyt ułomny, żeby utrzymać synchronizm w każdych warunkach. Mam wiertarkę, nie ma w niej czujnika położenia a bez najmniejszego problemu utrzymuje predkość obrotową aż do zaprogramowanego momentu maksymalnego. A napedza to prosty procesorek ST.

Reply to
A.Grodecki

Dnia 2003-12-17 14:04, Użytkownik looq napisał:

Na pewno nie tylko na mnie, chociaż rzeczywiście staram się poważnie podchodzić do celu istnienia grupy, tzn. dzielić się wiedzą, w miarę mozliwości, i nawet jesli nie wiem wszystkiego. Z drugiej strony oczekuję tego samego :)

Niestety na temat tych regulatorów napisałem już chyba wszystko co wiedziałem.

Reply to
Jakub Witkowski

Użytkownik looq napisał:

To elektryczny sygnał zwrotny ze stojana. Używane w przypadku gdy nie ma zewnętrznych czujników położenia wirnika. Jest na ten temat trochę informacji w sieci. Pogrzeb Googlem i poszukaj w archiwum grupy, znajdziesz różne linki. Są tam też uproszczone opisy zasady działania sterowania takimi silnikami. Konkretnych rozwiązań nigdzie nie znajdziesz, bo to wiąże się z kasą.

Reply to
A.Grodecki

3 fazy sa sterowanie przebiegami przesuniętym o 120st, i wlasciwie zalezy na tym aby byly najbardziej zblizonw do sinusoidy a nie prostokata w kilku rozwiazaniach widzialem trapez albo prostokat tak jakby z dwoma schodkami. A wracajac do tego jak jest sprawdzane polozenie, w pewnym momencie jedno z uzwojeni jest niepodlaczone, wtedy jest miezone na nim napiecie. Napiecie to jest suma dwoch 1) spadku napiecia na jednym z uzwojen wynikajacym z jego zasilania i jest rowne polowie napiecia zasilania 2)napiecia indukowanego w niezasilanym uzwojeniu. i teraz UWAGA w momencie gdy napiecie na niezasilanym uzwojeniu jest rowne polowie napiecia zasilania (czyli indukowane=0) nalezy przelaczyc zasilanie na nastepne cewki wtedy silnik pracuje jak trzeba. przynajmniej w/g mnie to dziala tak dlatego wygodne jest zastosowanie procesorka, jest wiele takich ktore sa specjalnie do tego przeznaczone miedzy innymi wspomniane ST chyba seri 7 analog ma tez specjalne DSP, jak dla mnie najwiekszym problemem jest nieznajomosc jezyka programowania tych procesorkow, a nie mam zaciecia i przedewszystkim czasu by sie tym dokladnie zajac, narazie probuje zrobic regiel do silnika z hallami jak kogos to interesuje to moze pogoglowac szukajac "silnik z cd na zwyklym reglu"
Reply to
Hugh_h

PolyTech Forum website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.