Mam pierwszy padnięty pakiet. Są to 7xNiMH 1000mAh, noname (zapewne chinśkie) z CSM-u. Zaledwie około 30 cykli. Objawy: spadek pojemności, znaczne zwiększenie rezystancji. Przy czym dwa ogniwa mają mniejszą pojemność, a jedno - wysoką rezystancję. Przy duzym prądzie, pod koniec rozładowania w jednej celi odwraca się biegunowość, podczas gdy na innych jest jeszcze np. 1.15V
Teraz próbuję dociec, czy przyczyną była badziewiastość samych ogniw, czy może zbyt wysokie prądy rozładowania (dochodzące do 10A, średnie trochę mniej), może rozładowanie do zbyt niskiego napięcia (6v czyli teoretycznie 0.85v/celę)?
A może ładowanie: z braku ładowarki do NiMH ładowałem prądem Q/10 przez 14h, ale dwa albo trzy razy zapomniałem wyłączyć i ogniwa dostały 2-3x tyle ile powinny.