Re: Lot termiczny na uwiezi :-)

Loading thread data ...

Ciesz sie, ze nie zlozyly sie skrzydla :) Gratuluje, szczesliwego powrotu na ziemie ;) Pozdrawiam, Robert

Reply to
Robert Gadomski

Jak zaczynalem latac, to pierwsze starty z holu konczyly sie za kazdym razem kompletnym zaplataniem modelu w zylke (zbyt wczesnie usilowalem na sile wyczepiac model). Cudem model przezyl kilka takich lotow, ktore w ostatecznosci skonczyly sie wyrwaniem polki na serwa.

Troche pozniej mialem inny ciekawy przypadek. Podchodzac do ladowania, niezmiernie sie zdziwilem ze model bedac tuz nad ziemia nagle wywina cyrkla (nie zachaczajac skrzydlem o ziemie). Okazalo sie ze zachaczyl tuz nad ziemia o zylke wlasnego holu ktory tak grzecznie "wisial " na trawie.

Pozdrawiam,

Kuba

Reply to
Jakub Mendys

Riserowi nie tak latwo zlozyc skrzydla, przezyl on juz gorsze rzeczy bez szwanku :-) Nic dziwnego przy laczniko z preta stalowego 1/4 cala (troche ponad 6mm!!!)

Pozdrawiam

Alex

Reply to
Alex

No tak, jesli pret ma ponad 6mm to ja przepraszam :))))) Pozdro, Robert

Reply to
Robert 'Heyoan' Gadomski

Wlasnie dlatego, ze ma skladane skrzydla, wcale nie jest taki trudny do transportu (skrzydla maja po 125 cm, kadlub 135 cm dlugosci) Jesli chodzi o krazenie w kominach, to przynajmniej w moim przypadku wyglada to tak: Po starcie z holu wyczepienie miedzy 45 a 110m (zaleznie od sily wiatru), do ok 150m noszenia sa na ogol zbyt waskie, aby krazyc w nich 2,5 metrowym modelem, wiec stosuje Twoja metode "nakluwania" komina :-), albo kraze tak, aby przynajmniej przez wiekszosc czasu miec noszenie . Z tym krazeniem to jest taka fikcja literacka :-) staram sie pozostac w noszeniach i czesto wyglada to dosc dziko - czasem model jest wyrzucany z termiki do tylu, czasem robi manewry jak samolot mysliwski, ale najwazniejsze, ze pod kreska idzie do gory! Od 150 na ogol moge juz krazyc starajac sie pozostac w kominie i szukajac najwiekszego noszenia (tez nie zawsze wyglada to estetycznie :-)), przy 300 zaczynam szukac pradow opadajacych, co zgodnie z prawem Murphy'ego nie zawsze od razu sie udaje dostarczajac znacznie wiecej adrenaliny, niz szukanie noszenia. Murphy dba tez o tu, ze gdy mam pod reka krzeselko, to zaden lot nie trwa wiecej niz 10 minut, a jak nie mam to wtedy nagle jest super noszenie. Tak wiec witaj w klubie niepoprawnego krazenia :-)

Pozdrawiam serdecznie

Alex

Reply to
Alex

PolyTech Forum website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.