Witam, ostatnio interesowałem się napędem makiet samolotów odrzutowych i wpadł mi do głowy może trochę szalony pomysł... W takich samolotach stosuje się napęd tunelowy (wariant dużo tańszy) lub silnik odrzutowy (wariant dużo,dużo droższy). Może być też silnik z śmigłem na dziobie lub z tyłu ale to mało efektowne i estetyczne... Ten mój (? może ktoś znalazł w necie takie eksperymenty?) pomysł to połączenie napędu tunelowego opartego na silniczku spalinowym (dwutakt bez tłumika) ze śmigłem tunelowym, a za nim komora spalania jak w silniku rakietowym. Pomiędzy silnikiem i komorą przegroda perforowana-otworki wynicowane pomiędzy nimi wtrysk paliwa, mechanizm zapłonowy. Coś jak silnik pulsacyjny z wtłaczaniem powietrza. Konstrukcja dużo prostsza i tańsza niż silnik odrzutowy. Zasilanie komory spalania przez propan-butan ogrzewany po rozprężeniu w podwójnym płaszczu komory spalania.Można wtedy komorę wykonać z gorszego gatunku blachy nierdzewnej, a nie z żaroodpornej. Może wersja na paliwo jak do silnków odrzutowych? Czy takie rozwiązanie ma energetyczny sens i poza efektem wizualno- dżwiękowym znacząco wzrośnie ciąg? Piotr
- posted
20 years ago