Stanisław Skalski

formatting link
"[...] Wstrząsnął mną los wspaniałego pilota, gen. Stanisława Skalskiego. Walczył we wrześniu 1939 r., był asem bitwy o Anglię, zestrzeliwał Niemców pęczkami. Miał wszystkie odznaczenia, jakie bojowy pilot mógł zdobyć. Już na emeryturze był żywą kroniką wspaniałych dni polskiego oręża, uosobieniem honoru, męstwa i pogardy śmierci Polaków, którzy walczyli wszędzie, gdzie mogli skierować lufę na wroga. Niewiele im z tego przyszło, ale to nie sprawą żołnierza było rozgrywanie politycznych układanek na globusie, w których nas oszukano.

Dzisiaj ma prawie 90 lat i niewiele poza tym. Wylądował właśnie w zakładzie opiekuńczym, jak to się teraz ładnie nazywa, bo dawniej określano to jako przytułek. Kilka ludzkich hien, udających przyjazne osoby, okradło go z pieniędzy i mieszkania. Siniaki, z jakimi go przywieziono, przypuszczalnie nie pochodziły od upadku. Taki człowiek, taki bohater, tak traktowany.

Nikomu z urzędowych patriotów, recytujących ojczyźniane slogany, nie przyszło do głowy, żeby takim człowiekiem się zająć. Nikt nie zorganizował opieki - i kontroli, czy przebiega właściwie. Żaden z licznych urzędników, biorących pensję za troskę o kombatantów, nie wpadł na taki pomysł. Nie pomyśleli o nim harcerze ani działacze PCK, ani aktywiści odbywający długie pielgrzymki. Wreszcie największy skandal: gdzie jest wojsko, w którym w końcu generałów, nawet w stanie spoczynku, nie liczy się na tysiące. Wszystko jest na pokaz, wszystko na niby. Bohaterów cenimy wtedy, kiedy umrą. Wtedy stawiamy im pomniki i organizujemy ceremonie rocznicowe. Przyjemne i użyteczne, bo można pokazać się w telewizorze.

Kilka lat temu pożegnałem na zawsze wuja, który walczył w 1920 roku. Nie chwalił się tym, bo władza ludowa gdzieś wyszperała to w papierach i pętał się w PRL przez długie lata na podrzędnych posadkach. W III Rzeczpospolitej obiecano awansować żyjących niedobitków jednej z najważniejszych wojen świata na podporuczników. Żadnych pieniędzy oczywiście, czysty gest. Zebrałem w tajemnicy przed nim jakieś resztki papierów i wysłałem do urzędu. Bez śladu i odpowiedzi. Może i lepiej, bo pewno wuj by się zdenerwował.

Mierzi mnie fałsz i nicość naszego życia publicznego. Polityka zdegenerowała się do walki o stołki i żłób. Żadna z osobistości, od których możemy oczekiwać rozwagi i mądrości, nawet nie usiłuje mówić o sensie społecznego istnienia, o moralności i zwykłej ludzkiej przyzwoitości. To są "niechodliwe" tematy, więc nie ma do nich chętnych. Tak, jak w handlu, wystawia się na wystawie towar, który idzie. Kariery robią nie ci, którzy myślą lepiej, tylko ci, którzy głośniej krzyczą.

Ogólna wrzawa zagłusza nawet tych, którzy chcieliby działać inaczej. Godnie, uczciwie, elegancko. Wstydzą się za swoje państwo, które zachowuje się niegodnie. Bolą ich przypadki takie, jak osamotnionego, schorowanego generała. Rozumiem tych ludzi, bo sam myślę podobnie. Tylko dlaczego milczą? " ===========================================================================

Kochani,

zróbmy coś w tej sprawie. Kto wie gdzie Pan Generał mieszkał i gdzie ten przytułek ?

Roman Rumian

Reply to
Roman Rumian
Loading thread data ...

Użytkownik Roman Rumian napisał:

[..]

niby co? masz znajomosci? jestes prawnikiem? takie jest juz zycie :(

niestety nie wiem dobijajacy artykul ale prawdziwy w pelnej rozciaglosci

Reply to
AlexY

Bardzo przykre. Żal losu p. Skalskiego, ale dla mnie jest to jeszcze jeden dowód na to, że nie warto bić się na wojnie. Jedyne, co można zdobyć, to kalectwo, śmierć, lub w najlepszym razie choroba psychiczna. Polityczne hieny i tak cię wykorzystają. Po wojnie nikt już o tobie nie będzie pamiętał oprócz innych kombatantów albo polityków liczących na głosy biednych staruszków...

Reply to
Lukasz Stela

<c>

Sorry ale co Ty pieprzysz? Jakie "nie warto sie bic na wojnie"? Znaczy podczas II w.ś S.Skalski miał co? Siąść na tyłku i zdezerterowac juz we wrzesniu '39? Miał rozpatrywać czy warto sie mu bic za ojczyznę czy nie? O czym Ty w ogole mowisz?

Lestat

Reply to
Piotr 'Lestat' Puchowski

Może to moja sprawa, ale ja bym rozpatrywał. Jak Polska uwikła się w jakąś wojnę (napadnie, albo napadną), to zwinę manatki i pojadę mieszkać tam, gdzie spokojnie. Każdy kij ma dwa końce. Czy zastanawiałeś się, może ile p. Skalski cudzych dzieci osierocił...?

Reply to
Lukasz Stela

Jestes chory. EOT

Lestat

Reply to
Piotr 'Lestat' Puchowski

Dnia 2004-11-06 20:05, Użytkownik Piotr 'Lestat' Puchowski napisał:

W pełni się zgadzam z wstępną diagnozą. Dokładniejszą postawią koledzy z pl.misc.militaria - polecam kol. Steli wizytę, może jeszcze nie jest za późno?

Reply to
Michal Grodecki

Użytkownik "Michal Grodecki" napisał

................

Nie wiem czy to choroba, choroby rzadko kiedy bywaja wstydliwe... Tak wiec to chyba cos innego, ale na pewno paskudne.

Ja proponuje jesienna wycieczke w alejke brzozowych krzyzy, jest taka na warszawskiej woli....

pozdrawiam

kojot ho pwd

Reply to
kojot

Hmmmm. Ciekawa postawa. Nie zgadzam się z nią, ale masz przecież prawo do takich poglądów. I dużo odwagi by je wypowiadać. :)

Reply to
PiotrP

Ok.Przyznaję, że moja opinia była nie na miejscu. W dalszym ciągu nie mam nic przeciwko p. Skalskiemu. Jest mi go żal i jeśli będę mu mógł pomóc, to pomogę.

EOT

Reply to
Lukasz Stela

Widzę, że nasz kraj kwitnie od tolerancji. Przedstawiłem swoją opinię i w zamian nie usłyszałem żadnych przeciwstawnych argumentów oprócz obelg. Moim zamiarem nie było obrażenie nikogo zwłaszcza p. Skalskiego.

EOT

Reply to
Lukasz Stela

ARGUMENTY??? czlowieku grałes w kropki na historii ??? nie czytasz ksiazek?? wyszedłes wczoraj z nory???

litosci!! skad sie tacy biorą !?

K.

Reply to
h22a5

Użytkownik h22a5 napisał:

wolnosc slowa, ma prawo miec wlasne zdanie moze trzeba czlowieka uswiadomic, nie jest swiadom co pisze ja sie nie podejmuje

Reply to
AlexY

Jak już pisałem szanuję Twoje zdanie, ale rozumiem też reakcje innych. Naruszasz tabu (czyli coś, co stanowi o istnieniu danego społeczeństwa) i się dziwujesz, że innym się to nie podoba. Pamiętaj, że jest różnica pomiędzy nonkonformizmem, a nietaktem.

Reply to
PiotrP

Dzięki. Może faktycznie zagrałem na niewłaściwej nucie.

Reply to
Lukasz Stela

Dzięki. Może faktycznie zagrałem na niewłaściwej nucie. Człowiek dorasta całe życie i prawdę mówiąc nie spodziewałem się takiego oburzenia moją postawą. Proponuję zamknąć temat, bo to NTG a na ew. obgadanie tematu zapraszam na piwko.

Reply to
Lukasz Stela

Witam

Pod tym adresem

formatting link
sie tekst bedacy protestem przeciw zaistnialej sytuacji. Wystaczy skopiowac i wyslac na podane adresy emailowe kancelarii premiera. Mysle ze warto wykorzystac i zrobic chociaz to w tej sprawie.

Pozdrawiam Darek

Reply to
D

[...]

Wlasnie podano informacje, ze gen. Skalski zmarl. Nie wiem, co wiecej napisac... RIP

Reply to
Ladziak
[*]

Tesz nie wiem kompletnie co napisac... Wieczny odpoczynek....

Reply to
PhoenIX_rc

PolyTech Forum website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.