Butelka PET

Dnia Sun, 26 Aug 2018 23:48:13 -0700 (PDT), Konrad Anikiel napisał(a):

To dotyczy epoksydow szczegolnie ... ale tez np gumy. Zakazac opon ?

Ale jest swiatelko w tunelu - cementownia chetnie przyjmie jako opał. A ze robione to czesto z ropy ... ot, przed spaleniem zdazyło spelnic druga uzyteczna funkcje. Tez dobrze.

Tylko cement tez sie kiepsko przerabia, to moze i cementu zabronic ? :-)

J.

Reply to
J.F.
Loading thread data ...

Dnia Sun, 26 Aug 2018 07:36:52 -0700 (PDT), snipped-for-privacy@gmail.com napisał(a):

No jak - przeciez w kranie ma byc woda pitna, czyli jak sama nazwa wskazuje - nadajaca sie do picia.

Ale prawde mowiac to nie pamietam, abym pil z kranu. W stolowce bylo mleko :-)

J.

Reply to
J.F.

W dniu 2018-08-27 o 09:48, J.F. pisze:

Myślałem, że jesteś starszy. :-)

Robert

Reply to
Robert Wańkowski

W dniu poniedziałek, 27 sierpnia 2018 09:46:04 UTC+2 użytkownik J.F. napisał:

Pewnie nie wiesz, ale gdy Zachód zaczął podniecać się słowem 'nano' (nanotechnologia, nanomateriały itd), to było tak z 40 lat od pierwszego przemysłowego (nie jakaś tam laboratoryjna ciekawostka) zastosowania nanoskalowych cząstek gumy z odpowiednio przerobionych starych opon do wytwarzania asfaltu. A chcesz wiedzieć gdzie? W Związku Radzieckim!

Wrzuć starą łopatę z turbiny wiatrowej do pieca...

Beton doskonale się przerabia. Odzyskuje się 100% stali ze zbrojenia, a sam beton zmielony do odpowiedniej gradacji jest świetnym kruszywem np pod drogi.

Reply to
Konrad Anikiel

Nie wiem, nie znam się na tym, ale wiem że niektóre procesy w farmacji/spożywce są wrażliwe na materiał intalacji. Szczególnie te 3XX są ostatnio lekkopółśrednie. Dużo niezdrowego niklu, niska twardość powierzchniowa (erozja), mikroogniwa galwaniczne wszędzie gdzie wydzielił się delta ferryt (spawy, przetłoczenia, zagięcia), no i katalizowanie jakichś tam reakcji niepożądanych. Zauważ że nikt już nie robi wnętrz pralek/zmywarek/zlewów z austenitów. Wszystko ferrytyczna nierdzewka, a ile wysiłku kosztowało opracowanie składu takiej stali żeby dało się to tłoczyć bez bólu. Sam to ćwiczyłem, bo pierwsza stal ferrytyczna jaką Outokumpu zaczął produkować była do mojego projektu.

Reply to
Konrad Anikiel

To nie moja działka więc trudno mi znaleźć informacje źródłowe, ale ludzie wspominają tu i ówdzie że coś tam z tym metalami jest nie tak w obecności witamin: tiny.pl/gv4vx (Tabela 26.2)

Reply to
Konrad Anikiel

Myślę, że nie jest tak źle. Jakby był prawdziwy problem to by huczało. Z własnego doświadczenie taka 316L to się dopiero zauważalnie sypie w roztworach rozcieńczonych elektrolitów pod dość sporym w sumie prądem, a i w pierwszej kolejności leci żelazo. W wodzie morskiej (30g/l) rozlatuje się powyżej 28C i tez nie wszędzie, ale ogniskowo (pitting corrosion).

Ale jak ktoś ma watpliwości, to sa jeszcze bidony tytanowe. Dużo lzejsze i 10x droższe od stalowych :)

Reply to
Marcin Debowski

Dnia Mon, 27 Aug 2018 01:31:26 -0700 (PDT), Konrad Anikiel napisał(a):

Minelo 40 lat, a ja ciagle slysze, ze opony utylizuje sie glownie w elektrowniach.

Niemcy maja jakis pomysl i robili dywaniki dla krow ...

Myslisz, ze nie da rady ? Co najwyzej wlokna szklanego zakazac - tylko weglowe.

Ale moze cementowni nawet szklo nie przeszkadza :-)

A co potem z ta droga zrobic ?

J.

Reply to
J.F.

W dniu 2018-08-27 o 10:31, Konrad Anikiel pisze:

Kilka lat temu było głośno, że we Wrocławiu taki asfalt układają. Ale czy był nano to nie wiem.

Za śmieci na wysypisko trzeba płacić, za beton to nawet sami darmo z podwórka zabiorą.

Robert

Reply to
Robert Wańkowski

O takich rzeczach to my dowiadujemy się nieraz po upływie kilku dziesięcioleci, a nieraz i tak to ignorujemy (np. radon z betonu w blokach). Nie sądzę żeby to był największy problem ludzkości, jeśli już to problem pierwszego świata. Niemniej jednak, zachorowalność na raka nie spada pomimo coraz bardziej rozwiniętej medycyny- jak na mój rozum to się bardzo łatwo tłumaczy czynnikami zewnętrznymi. Znaczy tym co jemy. Albo jak to jedzenie robimy. Na przykład w czym. Dobrze wiadomo że im bardziej przetworzoną żywność jemy, tym bardziej jesteśmy narażeni na nowotwory. Dymiąca lufa jest, nawet jeśli jeszcze nie do końca rozumiemy związki między jednym a drugim.

Reply to
Konrad Anikiel

Część witamin, jak np. C to są silne antyutleniacze i sam proces może byc katalizowany jonami metali takich jak żelazo czy miedź, ale tez tych jonów jest dużo więcej w zwykłej wodzie niż przejdzie z butelki w czasie tych paru godzin przechowywania.

Reply to
Marcin Debowski

Ja bym nie wierzył w ten tytan i jego czystość. Stawiam dolary przeciw guzikom że taki bidon jest z tytanu CP, pewnie Grade 1 albo 2. Znaczy z dość wysokimi dopuszczalnymi granicami zanieczyszczeń. Żeby to było naprawdę obojętne dla człowieka to by musiał byś ELI, czyli z grubsza jeszcze z 10 razy droższy od CP.

Reply to
Konrad Anikiel

Ale tez nie mozna dać się zwariować. Metale ciężkie wystepują nawet w wodzie źródlanej/mineralnej. To jest zawsze kwestia ile, dużo bardziej niż kwestia "czy".

formatting link
A przy takich ilościach śladowych, można tez zawsze podnieść problem z drugiego końca - w końcu na tyle tego wszystkiego nadal nie znamy, aby stwierdzic, że takie śladowe ilości nie są wręcz niezbedne.

Reply to
Marcin Debowski

Na jednym wdechu wymieniłeś korozję wżerową, galwaniczną i SCC. Ja dodam tylko że to zupełnie co innego, a wielu zastosowaniach to nawet nie są najistotniejsze formy korozji :-)

Reply to
Konrad Anikiel

Dnia Mon, 27 Aug 2018 02:24:10 -0700 (PDT), Konrad Anikiel napisał(a):

To w ogole jest tytan, czy jakis stop o duzej zawartosci innych metali?

Bo jak pamietam encyklopedie z PRL, to tam dosc umiarkowanie opisywali wytrzymalosc mechaniczna i chemiczna ..

J.

Reply to
J.F.

Dać się zwariować to może nie, ale na przykład popatrz na miedź. Wiemy że zanieczyszczenie płodów rolnych miedzią jest szkodliwe. Jak poszukasz, to producenci nawozów sztucnych specyfikują dużo niższą dopuszczalną zawartość miedzi niż normy ogólnego zastosowania w materiałach z których produkowana jest aparatura chemiczna którą zamawiają. Pomyślałbyś że to ma jakiś mierzalny związek z bochenkiem chleba w Lidlu na półce?

Reply to
Konrad Anikiel

W dniu poniedziałek, 27 sierpnia 2018 11:39:18 UTC+2 użytkownik J.F. napisał:

Tytan to jest taka kratka w układzie Mendelejewa. Ja jestem inżynier, dla mnie kawałek metalu to zawsze mieszanina kilku takich kratek. Dopiero jak zaczniemy mówić o proporcjach, czego ile, to będzie wiadomo co to jest.

Reply to
Konrad Anikiel

W dniu 2018-08-27 o 11:12, Robert Wańkowski pisze:

A jak się skończyło? Za drogi?

formatting link
Robert

Reply to
Robert Wańkowski

Dnia Mon, 27 Aug 2018 11:45:44 +0200, Robert Wańkowski napisał(a):

System zamowien mogl sprawe zepsuc - nie mozna z jednej firmy zamowic, nie mozna wymagac gumo-asfaltu, jesli wiadomo, ze do jednej firmy to prowadzi, mozliwe nawet, ze promowac nie mozna, bo kazdy bedzie mogl oprotestowac, ze tradycyjny asfalt rownie dobry. I wygra najtansza oferta :-)

Cos mu sie chyba udalo zrobic

formatting link
formatting link
J.

Reply to
J.F.

Dnia Mon, 27 Aug 2018 02:44:00 -0700 (PDT), Konrad Anikiel napisał(a):

No i o to mi chodzi - w stosowanych stopach jest tego tytanu 95%, 90% czy np 40% ?

J.

Reply to
J.F.

PolyTech Forum website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.