Witam,
Potrzebuje 10 tulejek, kazdz o dlugosci 50 mm, srednica zewnetrzna 40 mm, srednica otworu wykonanego w osi - 20 mm 9czyli grubosc scianek bedzie 10 mm.
Pewien slusarz powiedzial mi, ze to zaden problem, tylko zeby mo dostarczyc pref fi 40 mm.
Czy to rzeczywiscie latwa zabawa przewiercic w stali (s45?) otwor o glebokosci 50 mm i fi 20 ?
Da rade gosc to zrobic precyzyjnie ?
pozdrawiam pluton
Tokarka bez problemu, porzadna wierkarka tez bez problemu, o ile ma sie ciut wyposazenia.
J.
pluton pisze:
zaden problem, to zrobi kazdy rozgarniety tokarz, kwestia tylko co rozumiesz jako "precyzyjnie"
+/-0,2, +/-0,02, czy +/-0,002? pierwsze zaden problem, drugie - tu juz trzeba sie przylozyc ale tez nie jest to kosmos, a jak ostatnie to polecam juz jakas naprawde dobra narzedziownie i m. in. ciecie drutempozdrawiam raider
raider napisał(a):
Wszystko da się zrobić na tokarce. Z pręta. Toczenie "po wierzchu" na Dzew. Wiercenie z konika wiertłem o d= szerokości ścina wierla 20mm plus ciut, powiercanie wiertłem 20 mm jeżeli dokładność w 14 klasie. Jak dokładniej, to wierło 18 mm i wytaczanie wytaczakiem; wzystko na głębokość 55 mm i odcinanie "przecinakiem". Jak długość "dokładna", to planowanie każdej sztuki. Jak tokarka dobrej klasy, to dokładność wyrobu bez problemów do osiągnięcia w 6-7 klasie dokładności a nawet "jak sie wie jak" , to i w 7-klasie chropowatości. Bez glancowania papierem ściernym.
W.Kr.
Witam,
dzieki wszystkim.
Zaden cud mi niepotrzebny, z tych tulejek beda zawiasy do ciezkich drzwi. Wystarczy ze pret fi 20 gladki bedzie sie w tym obracal, cztyli jak gosc wywierci 20+-0.00 to pret pogladze papierem sciernym i wlezie :)
Dlugosc tej tulei to (50 +-2) mm wiec mozna ciac na oslep :)
pozdrawiam pluton
Jak to nie są drzwi do sejfu to daj minimum pół milimetra luzu.
Witam W sklepach metalowych czasem można dostać gotowy zetsaw. Tulejka stalowa, i wałek dwustopniowy. Tulejka zaślepiona od góry (otwór nie przelotowy). Taki komplet zawiasów np. do przyspawania.
Z doświadczenia wiem, że takie zawiasy z dopawanymi do listew tulejkami są NAJGORSZE bo najsłabsze. W miejscu pawania obrywają się. Mimo, że jest wynalazek najnowszy, to jest najgorszym rozwiązaniem. Wiele takich zawiasów przekonstruowywałem na wzorowane na krzyżackich z zamku malborskiego. Stary dowcip głosi, że dopiero wtedy bramka teściowi nie obrywała się, kiedy my ze szwagrem, ciut zawiani przypawali porządnie. Tylko teść wchodzi na obyście przez wierzeje stodoły . Opowiedz staremu kowalowi, jeżeli jeszcze jest taki w pobliżu jakie chcesz mieć a on zrobi porządne. Albo kup kute, zawijane i będziesz mogł nie jedną zimę przezimować w tym zameczku. Pozdrówka ! W.Kr.
Spoko, jak mawiają młodsi. Nie takie wynalazki widziałem i też pękały i to w najmniej na pozór spodziewanych miejscach . W.Kr.
PolyTech Forum website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.