Zwiększenie tarcia

Witam,

Potrzebuję zwiększyć tarcie prostym sposobem pomiędzy powierzchniami poliuretan - żeliwo. Znalazłem takie coś:

formatting link
Warunek jest taki, aby była to prosta aplikacja na żeliwo przez niewykwalifikowanego pracownika. Może zamiast sprayu jakaś taśma?

Może się ktoś podzielić doświadczeniem?

Reply to
Wharton
Loading thread data ...

W dniu 2022-01-03 o 11:20, Wharton pisze:

Miałem podobny problem tworzywem podgumowanym i stalą. Kupiłem środek na zwiększenie tarcia i wszystkie brudy się do tego przyczepiały, a tarcie było tylko chwilowo powiększone. Straciłem niepotrzebnie pieniądze i dużo czasu na czyszczenie.

Rozwiązaniem okazało się zwiększenie docisku.

WM

Reply to
WM

Piasek? Tak, tanio i prosto. Podsypać piaskiem :) Wojtek

Reply to
wowa

W dniu 03.01.2022 o 11:20, Wharton pisze:

Jak na krótki czas to zwykła kalafonia rozpuszczona w spirytusie (może być denat.). Środek do pasków też może być. Aby wydłużyć czas działania pomogą drobne rowki na powierzchni trącej najlepiej na poliuretanie, gdzie się zgromadzi "zapas" środka zwiększającego tarcie. Jacek

Reply to
Jacek

-Mam pytanie, potrzebuję twojej odpowiedzi, ale pytanie jest tak tajne że nie mogę ci go zdradzić. Mimo wszystko, musisz mi podać odpowiedź.

Reply to
Konrad Anikiel

Panie Konradzie, o co chodzi?

Reply to
Wharton

No właśnie nie wiadomo o co chodzi:

  1. Jaka jest powierzchnia tego żeliwa: surowy odlew, czy obrabiana? Czy można zmienić tę obróbkę tak żeby współczynnik tarcia się podniósł?
  2. Jakiego typu jest to tarcie? Pasek klinowy w kole pasowym, czy szczęki imadła trzymające nieruchomy przedmiot, czy jakiś kloc napędzany poliuretanowymi rolkami?
  3. Czy na powierzchni styku są jakieś zanieczyszczenia, olej, wióry, pył itp?
  4. Ile tych przedmiotów żeliwnych trzeba zamocować/uchwycić na dzień/godzinę, co się z nimi dzieje w trakcie operacji?
  5. Co w preparacie w sprayu jest trudnego do naniesienia przez niewykwalifikowanego pracownika? Dlaczego nałożenie taśmy miałoby być prostsze?
Reply to
Konrad Anikiel

Dnia Tue, 4 Jan 2022 02:35:27 -0800 (PST), Wharton napisał(a):

To właśnie Ty nie napisałeś, o co chodzi.

Reply to
Adam

  1. Surowy odlew. duży, waga 15 ton - stojan turbiny wiatrowej. Można odlew szlifować ręcznie.
  2. Kloc napędzany poliuretanowymi rolkami.
  3. Resztki piasku, trochę zendry, może chemii, może rdzy. Powierzchnia sucha.
  4. Sporadycznie, może dwie na godzinę. Odlew musi zostać obrócony o x stopni by dalej go wstępnie obrabiać np. od spodu.
  5. Nic nie jest. Pytałem czy ktoś już takiego preparatu próbował.
Reply to
Wharton

Kiedyś miałem podobny temat, projektowałem obrotnik do spawania obwodowego stalowych zbiorników. Ponieważ przewidziałem że tarcie na rolkach napędowych będzie za słabe, od razu dałem tam dwa największe i najszersze zębate koła pasowe jakie znalazłem w katalogach, na nie jebitny pas zębaty pokryty miękką gumą . W efekcie uzyskałem powierzchnię styku na ponad 1/3 obwodu, na szerokości zdaje się 100 mm, zamiast punktowych styków z rolkami. Używane to było do seryjnej produkcji, kilkadziesiąt zbiorników na zmianę, przez ileś tam lat. Zero poślizgu.

Reply to
Konrad Anikiel

Szkolna fizyka mowi, ze sila tarcia nie zalezy od powierzchni, i sie to dosc dobrze sprawdza.

Przy podparciu na kilku rolkach natomiast: a) moze byc jedna mniej obciazona, szczegonie ze surowy odlew nierowny. Naped musi byc wiec na kilka, no chyba ze jedna napedzana i jakis system wyrownywania naciskow - sprezyny, dzwignie, silowniki hydrauliczne ...

b) przy 15t to rolki moga byc miejscowo przeciazone, wiec lepiej duze.

J.

Reply to
J.F.

Ja bym tu szkolnej fizyki nie mieszał. Szkolna fizyka nie powie że przy wysokim nacisku powierzchniowym w punkcie styku rolek z toczącym się po nich płaszczem ten śliczny poliuretan zamienia się w twardy jak drewno czarny syf, który nie ma żadnej przyczepności, tylko robi rysy na metalu. Obejrzyj sobie kółka od starego paleciaka, szczególnie takiego który przez wiele lat był eksploatowany na brudnej posadzce.

Reply to
Konrad Anikiel

Masz na mysli resztki piasku formierskiego, wiory czy pył po szlifowaniu, co sie przykleja/wbija w rolki? A w gumowy pasek sie nie wbija ?

P.S. troche poliuretanow w domu po ~10 latach zaczelo efektownie pekac. Jakies strasznie kruche sie zrobily. Ale moze te przemyslowe lepsze ...

J.

Reply to
J.F.

Ten pasek pracował ileś tam lat bez zarzutu, po pierwsze że miał naniesioną słoninę, jakieś 10 mm miękkiego silikonu czy czegoś podobnego, czyli nacisk nawet od lokalnego syfku rozkładał się na dużej powierzchni, więc nic się nie wbijało. Po drugie technik przemywał go raz w miesiącu alkoholem, żeby zmyć ewentualne zabrudzenia, zanim zdyfundują pod powierzchnię i zaczną robić bałagan.

Znaczy to nie były poliuretany, tylko pcw z dziadowskim plastyfikatorem.

Reply to
Konrad Anikiel

W dniu 2022-01-05 o 08:10, Wharton pisze:

Dać więcej równoległych rolek, współpracujących z zakładanym na kloc i mocowanym pierścieniem wielorowkowym, co zwiększy tarcie.

WM

Reply to
WM

Ten środek, według opisu jest dla gumy. PU to chemicznie nie guma (zwulkanizowane kauczuki dienowe), to inna klasa materiałow, inne powinowacwo fizyczne. Według MSDS, który można sobie wygóglać, ten srodek składa się głownie z węglowodorów alifatycznych i izopropanolu z niewielkim udziałem węglowodrów aromatycznych. Taka mieszanka rozpuści produkty utleniania na powierzchni gumy i odrobinę spęczni powierzchnię. To może zwiększyć tarcie (lepiej powiedzieć pprzyczepność). Natomiast dla PU, przy takim składzie sprayu, to niekoniecznie musi cokolwiek zmienić z rozpuszczeniem brudu/produktów degradacji włącznie. Nie zdziwiłbym się, gdyby to się po tym zaczeło bardziej ochoczo ślizgać.

Reply to
Marcin Debowski

Ale nie poliuretanu ? :-)

A moze wystarczy rolki pokryc takim silikonem i przemywac co miesiac :-)

PCW na pewno nie. Ale czy poliuretan to nie dam glowy. Np podeszwy butow, czy inne "gumopodobne" elementy.

Moze i problem w plastyfikatorze ... to PU sie dodaje?

J.

Reply to
J.F.

PolyTech Forum website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.