Wystarczy 3kW, przy 5 można mówić o eleganckim otworze. Wystarczy gdzieś na stole ściskiem przymocować dużą nakrętkę i w niej położyć tą kulkę. Ręczne nacelowanie to żaden problem, bo jest diodowy celownik, jak w pistolecie. To jest robota na 5 minut, akurat w czasie zmiany arkuszy można się pobawić. Gdybym chciał komuś to udowodnić to bym zszedł na dół i to po prostu zrobił.
Ale przecież ja wcale nie napisałem że to jest najlepsza ani najmądrzejsza metoda! Frezarką do HSM taki otwór można wywiercić piorunem. Jasne, wiertło ceramiczne będzie trochę kosztować. Ale pora zrozumieć mój drogi krzykaczu, że maksymalne oszczędności w produkcji osiąga się poprzez maksymalne inwestycje.
Konrad