Mechamika ciał sypkich - jak wyznaczyć opór ruchu ?

dooh napisał(a):

Kiedyś dłubałem w tym. Znalazłem ( bo mam na stercie) taką pozycję traktująca o tych i podobnych sprawach, ale w języku rosyjskim. Być może jest przetłumaczona na j.polski. Tytył oruginału: Mechanika nasypnych gruzow. R.L. Zenkow. wyd. Maszinostrojenije, Moskwa, 1964 r. Może jeszcze w "Statyka ośrodków sypkich" W.W.Sokołowski . Wyd. PWN-u W-wa, 1958. W Zenkowie jest rozpatrywany przykład wyciągania pionowo płytki ze zbiornika wypełnionego materiałem sypkim. Poziomego przesuwania nie widzę tak na szybko. Ale może ? Nie mam czasu na ponowne czytanie. Szkoda. Poszukaj w Googlach, powinno coś byś i nawet sporo i po polsku. Pozdrowienia. W.Kr.

dooh napisał(a):

Poszukaj czegoś na temat "grunt zbrojony". Tak na szybko znalazłem pdf (ok.4MB) Budowle i roboty ziemne:

koniec masz opisaną zasadę działanie zbrojenia w gruncie.

I jeszcze /akurat mam pod ręką/ :) PN-83/B-03010 Ściany oporowe --> Załącznik 5 Ściany oporowe z gruntu zbrojonego

Dnia 2007-08-14 10:58, Użytkownik Skalski napisał:

Jeżeli szukamy przez analogię do wyciągania zbrojenia z gruntu to pomóc w poszukiwaniach może nazwisko prof. Andrzeja Sawickiego, autora wielu publikacji dotyczących zagadnień gruntu zbrojonego. Test wyciągania zbrojenia z gruntu to po angielsku "pull-out test".

A takie najprostsze oszacowanie: Musisz znać współczynnik tarcia pomiędzy ośrodkiem sypkim a wyciąganym ciałem. Z nacisku wywołanego ciężarem ośrodka powyżej masz siłę pionową na styku ośrodek - wyciągane ciało. Żeby wyciągnąć ciało musisz przyłożyć siłę większą od oporu tarcia. A opór tarcia to siła pionowego docisku razy współczynnik tarcia. Ponieważ tarcie zachodzi zarówno na dolnej jak i górnej powierzchni wyciąganego ciała uzyskana siłę mnożysz przez 2. To wszystko przy założeniu że ciało leży poziomo i pomijamy tarcie po jego bocznych krawędziach (pionowych).

No tak, ale w gruncie jest tarcie statyczne, a Pytającemu chodzi o dynamiczne- czuję że jakiś mieszalnik jest do rozgryzienia. Konrad

Chyba bunkier-zasobnik i coś w rodzaju szybra. Czy PT.Pytacz czyta na cyrylicy? Jak tak, to po jutrzejszym święcie popróbowałbym zeskanować ten kawałek "Zenkowa". Nie mam skanu, zatem tylko uprzejmość moich kolegów pomoże, a jutro świętujemy.

Pozdrowienia. W.Kr.

Dnia Tue, 14 Aug 2007 10:34:18 -0700, snipped-for-privacy@gmail.com napisał(a):

Witam No właśnie powstaje coś na rodzaju mieszającego zasobnika (materiał granulowany/sproszkowany/sypki/suchy) i muszę oszacować mniej więcej z jakimi siłami będe miał do czynienia przez wzgląd na napęd i na samą konstrukcję. Nie chciałbym zbytnie przewymiarowac tego urzadzenia przez wzgląd na koszty.

Nietsety osobiście nie władam językiem wschodnich sąsiadów ale za jakiekolwiek materiały dziękuję z góry.

dooh napisał(a):

A może to?

[PDF] LABORATORIUM MECHANIKI MATERIAŁÓW SYPKICH Format pliku: PDF/Adobe Acrobat F.Stręk - Mieszanie i mieszalniki , PWN, Warszawa 1981. 2. H. Błosiński, B. Młodziński- Aparatura przemysłu chemicznego , WNT, Warszawa 1976 ... ap.pw.plock.pl/lab/mieszanie.pdf

Jak laborka, to pewnie będą przykłady ćwiczeń. A książka, F.Stręk-Mieszanie itd, jest polecana jako literatura przedmiotu. Rocznik nie tak odległy, może być osiągalny, a w bibliotekach pewnie jest. Mnie ten pdf nie chciał sie otworzyć. "Przekracza czas ". Stąd ocena na nos, ale nie książki. Ta może być akuratna. Nie jest to takie proste zagodnienie jak by sie moglo wydawać. Ciut nie leży w intuicyjnym podejściu i rozumieniu. Pozdrowienia. W.Kr. Możesz napisać do mnie na priv-a.

Mysle, ze trudno bedzie znalesc odpowiednie dla Twojego przypadku proste wzory. Chociaz nie zniechecam, moze ktos to robil i opublikowal. Niezaleznie od tego moge Cie zapewnic, ze sily wyjda duze, bardzo duze. Mamy tu do czynienia nie z parciem lecz odporem materialu sypkiego. Przez analogie do parcia i odporu gruntu np sciany oporowej czy przyczolka mostowego odpor gruntu jest kilkakrotnie wiekszy od parcia czynnego. W Twoim wypadku mieszadla sprawa sie komplikuje i bedzie zalezec od wielu parametrow jak ksztalt naczynia i tej lopatki czy co to tam bedzie. Wyobraz sobie, ze przed ta plytka, powiedzmy 10x10 cm, ktora chcesz popchac, pociagnac czy na ramieniu pokrecic, w materiale sypkim, utworzy sie stozek nieruchomego materialu o kacie rozwarcia powiedzmy 90 stopni. I o ile w kierunku gornym stozek ten niejako wypchnie material do gory, to po bokach i w dol bedzie sie klinowal, zageszczal i stawial potworny wrecz opor. Gdyby to byly male sily no to wszystkie betoniarki bylyby skonstruowane na zasadzie mieszadla a tu trzeba calym bebnem pokrecic aby te kilkadziesiat litrow pospolki z cementem i woda wymieszac. Reasumujac beda problemy nie z przewymiarowaniem lecz znalezieniem materialow na tyle wytrzymalych aby te opory ruchu przezwyciezyc. Opory te mozna probowac zmniejszac przez ustawianie lopatki pod katem roznym od prostego i "slizgajacej sie" po dnie... Zanim zaczniesz liczyc, zrob proste doswiadczenie; zwykla lopate zanurz w piasku na glebokosc pol metra powiedzmy i zmierz sile potrzebna do jej ruszenia w poziomie; szacuje ze pol tony wystarczy. Powodzenia

A myślałeś o wdmuchiwaniu powietrza pod dno zasobnika? To ma zawsze więcej zalet niż mieszadło (transport rurociągiem!) Konrad