Witam,
W końcu nabyłem szablę. Jej stan nie jest idealny. Mozna go zobaczyć na zdjęciach:
- Na głowni szabli są wżery. Same w sobie mi nie przeszkadzają bo nie ma na w nich widocznej rdzy, ale pojawia się śniady nalot. Jak poradzić sobie z czymś takim? Jak wogóle czyścić szable i noże wykonane ze stali stopowej bądź weglowej?
- Wewnątrz pochwy jest rudy nalot. Na razie mam kłopoty z odkręceniem śrubki dławika i wyjęcia wszystkiego do oczyszczenia. Jak to na razie przeczyścić? WD-40, czy moze jakiś roztwór odrdzewiacza samochodowego?
- Pochwa pokryta jest farbą. Jak się jej pozbyć? Myslałem o jakims chemicznym zmywaczu i drobnym papierze ściernym. W niektórych miejscach (nie widać tego na zdjęciach) prześwituje rdza oraz szpachla. No i jak pozbędę się farby i wyprowadzę wszystkie wady to jak zabezpieczyć pochwę?
- No i na koniec najwazniejsze. Jak ostrzyć głownię szabli?
Pozdrawiam,