Dlaczego samolot lata?

Moi mili! Należę do grupy ludzi, którym ukwiecone łąki, poezja i muzyka są bliższe niż pierwiastki, sinusy i pitagorasy. :) Wierzcie mi, jest nam dużo trudniej zrealizować marzenia o lataniu, zwłaszcza o lataniu modelami własnej konstrukcji, niż gigantom nauk ścisłych. To oraz zjawisko pojawiania się na grupie tematów typu: "Chcę zbudować model, nie mam pojęcia jak." skłoniło mnie do pracy nad "Internetowym elementarzem modelarskim - jak żółtodziób z żółtodziobem." Myślę, że osobie będącej na początku kariery lotniczej :) będzie łatwiej dotrzeć do adeptów sztuki modelarskiej. Nie chcę jednak czytelników wprowadzać w błąd, dlatego poszczególne części będę przedstawiał Wam do zaopiniowania. Proszę, wyłapujcie błędy merytoryczne (i nie tylko), lecz pamiętajcie, że celowo upraszczam opisywane zagadnienia, tak, by były one zrozumiałe dla laików, w tym kobiet i młodzieży gimnazjalnej. :) Dziś pierwszy tekst z tej serii:

DLACZEGO SAMOLOT LATA Wstęp

Czasami zadawano mi pytanie - dlaczego samolot lata? Odpowiedź na to pytanie nie jest łatwa, zwłaszcza jeśli chcemy, by rozmówca zrozumiał nasze słowa i nie ograniczamy się do banalnego stwierdzenia - "bo ma skrzydła". Spróbuję w możliwie prosty sposób przybliżyć tajemnicę lotu, nie obrażając za bardzo aerodynamików.

Podstawowe pojęcia - siła, ciśnienie statyczne

Siła. Prawdopodobnie każdy intuicyjnie rozumie pojęcie siły. Umówmy się, że jest to magia, która sprawia, że przedmioty poruszają się. Jeśli chcemy wprawić w ruch dziecięcy wózek, to pchamy go, czyli działamy na niego siłą. Można przedstawić ją na rysunku w postaci strzałki, zwanej wektorem siły, która pokazuje nam jej wartość (długość wektora), kierunek działania i miejsce jej przyłożenia. Ciśnienie statyczne. Ze wszystkich stron otacza nas powietrze. Powietrze to działa na nasze ciała i przedmioty znajdujące się wokoło z pewną siła, zwaną ciśnieniem atmosferycznym. Można powiedzieć, że cały czas jesteśmy ściskani przez powietrze. Nie widzimy tej siły, nie zdajemy sobie sprawy z jej istnienia, ale możemy poczuć ją dzięki prostym doświadczeniom. Gdy nadymamy policzki, to nasza buzia robi się okrągła jak piłka. Dzieje się tak dlatego, że ciśnienie w naszych ustach staje się większe niż na zewnątrz. Możemy też zmniejszyć ciśnienie "wysysając" powietrze z butelki. Nasze usta wpychane są do butelki, gdyż ciśnienie na zewnątrz jest większe od tego w butelce. Jeśli użyjemy butelki typu PET, to jej ścianki zostaną wepchnięte do środka (rys. 1).

formatting link
ędkość powietrza, a jego ciśnienie

Aby zrozumieć dlaczego samolot (lub model) lata, musimy poznać pewne zjawisko. Polega ono na tym, że gdy powietrze porusza się, to wraz ze wzrostem jego prędkości zmniejsza się jego ciśnienie statyczne. Można to sprawdzić dzięki dwóm prostym eksperymentom. Do pierwszego będziemy potrzebowali słomki do picia koktajli o długości około 5cm i szklankę z wodą. Stajemy przed lustrem z zamoczonym w szklance końcem słomki i dmuchamy w wystający koniec słomki. Możemy zaobserwować, że woda w słomce unosi się, a nawet wydostaje się z niej, dzięki czemu rozpylamy wodę na lustro (rys. 2)

formatting link
się tak dlatego, że powietrze dmuchane na koniec słomki porusza się, przez co jego ciśnienie statyczne w punkcie A jest mniejsze niż to działające na wodę (w punkcie B) i woda wypychana jest do góry. Drugie doświadczenie jest jeszcze prostsze do wykonania niż pierwsze, wykorzystujemy w nim fakt, że woda zachowuje się podobnie jak powietrze. W czasie kąpieli odkręcamy "słuchawkę" od węża prysznica i puszczając mocno wodę przystawiamy jego końcówkę do dna wanny. Czeka nas niespodzianka - wąż "przylepia się" do dna wanny. Dzieje się tak dlatego, że woda w miejscu wypływania z węża przy dnie wanny ma dużą prędkość i ciśnienie w tym miejscu jest mniejsze niż wody wokół, przez co wąż "zasysany" jest do dna.

Siła nośna

Samolot porusza się nie tylko do przodu, ale także do góry - jest unoszony przez skrzydła. Jak już powiedzieliśmy ruch wywoływany jest przez siłę. Siłę unoszącą samolot do góry nazywamy siłą nośną. Gdy siła ta jest mniejsza od siły przyciągania ziemskiego samolot opada, gdy jest identyczna jak siła przyciągania ziemi, samolot leci na stałej wysokości, gdy unosi się, to siła nośna jest większa niż siła przyciągania. Ale jak skrzydło wytwarza siłę nośną? Tajemnica tkwi w jego profilu, czyli kształcie skrzydła widzianym z boku (rys. 3)

formatting link
Gdy samolot rozpędza się na pasie startowym jego skrzydła opływane są przez powietrze, czyli powietrze porusza się w stosunku do skrzydeł (nie ma znaczenia, czy to skrzydło stoi w miejscu, a powietrze porusza się, czy na odwrót, efekt jest taki sam). Na rysunku ruch ten przedstawiony jest za pomocą cienkich linii "opływających" skrzydło. Ponieważ górna powierzchnia skrzydła jest wygięta, powietrze ma do przebycia dłuższą drogę z punktu X do punktu Y. Powietrze przebywa tą drogę w tym samym czasie co powietrze pod skrzydłem, musi płynąć szybciej (gdy idziemy do szkoły, czy pracy na określoną godzinę i z jakiś powodów idziemy dłuższą drogą niż zwykle, to musimy iść szybciej, by zdążyć). Wiemy już, że im szybciej porusza się powietrze, tym jego ciśnienie jest mniejsze. Skoro powietrze nad skrzydłem porusza się szybciej niż to pod nim, to nad skrzydłem ciśnienie będzie mniejsze niż pod nim i skrzydło "zasysane" jest do góry, podobnie jak w naszym doświadczeniu zasysana była do góry woda w słomce. Jeśli siła tego zasysania, na rysunku przedstawiona jako Fn (siła nośna), jest większa od siły wynikającej z ciężaru Fc, to samolot unosi się go góry.

PS

Powyższy tekst w sposób bardzo uproszczony porusza zagadnienia związane z lotem samolotów oraz modeli. Dla zainteresowanych tematem powinien stanowić tylko wstęp do dalszych studiów

Reply to
PiotrP
Loading thread data ...
Reply to
Skazoo Bemowo ErCe

Przeciez Google wtedy byl :)

Reply to
Doman

do wszystkich rysunkow. JPEG sie nadaje do fotografi. Takie wlasne, bardziej techniczne, wyjda znacznie mniejsze jak je zapiszesz jako 2/4kolorowy gif albo png.

Krzysiek Rudnik

Reply to
Krzysztof Rudnik

Mnie było łatwiej, gdyż swego czasu na kursie żeglarskim, uczono mnie dlaczego żaglówka płynie ostro na wiatr. Przekrój wybranego,wypełnionego wiatrem żagla jako żywo przypomina profil lotniczy. Pozdrawiam Bogo

Reply to
Bogo

Fri, 26 Dec 2003 20:26:57 +0100, na pl.rec.modelarstwo, PiotrP napisał(a):

nie latam nie nie buduję modeli lotniczych ot po prostu "meczę się nad drewnianymi okręcikami",ale jestem stałym czytelnikiem grupy i czytam prawie wszystko i powiem tak :

1 czy to właściwe miejsce na takie wykłady ? a drugie czy aby siły nie mylisz z magią?

a tak na poważnie to moim zdaniem modelarz zajmujący się budową modeli lotniczych napewno tej "fizyki trochę łyknął"

JanuszHr

Reply to
JanuszHr

.......

.......

Witam,

Podlacze sie do watpiacych. Opisywane zjawiska sa omawiane w pierwszych latach bylego ogolniaka, czyli 15-16 latek mial to w szkole. Jezeli ktos mlodszy bedzie chcial lyknac nieco teorii - to sie nauczy - poczyta (sam przy projektowaniu modelu zawodniczego musialem sie podciagnac z matmy tak 2-3 lata do przodu, kiedy mialem 14 lat).

A jesli ktos sie nie nauczy, to bedzie kupowal RTF-y i bedzie mu wszystko jedno dlaczego to to lata. Wiem, ze wszystko mozna spraowadzic do poziomu dla "opornych" - tylko po co? A potem brak wspolnego jezyka, bo niektore terminy staja sie "pseudonaukowym belkotem" (cytuje z pamieci zupelnie bez zlosliwosci).

Reply to
Krzysztof J. Choroszko

Nie streszczam żadnej książki poświęconej modelarstwu i aerodynamice. Zapożyczyłem doświadczenie ze słomką, ale pozostałe to moja własna inwencja.

Istniejace, wiekowe pozycje są trudnodostępne (wysiłek nic nie da - w moim mieście w bibliotekach nie ma nawet jednego egzemplarza książek na ten temat), często zbyt zawiłe jak na początek dociekań, wręcz niezrozumiałe i zniechęcające tych, którzy nie mają na ten temat zielonego pojęcia. Wiem co mówię, bo sam niedawno zaczynałem. Myślę, że tekst odwołujący się do eksperymentów będzie dużym ułatwieniem i zachętą do dalszych poszukiwań. Mój tekst nie ma zastępować innych książek, a zachęcać do sięgniecia po dalszą wiedzę.

Co złego w tym, że podam komuś _podstawy_ na tacy? Mam chronić wiedzę przed poznaniem przez innych? Co to, wiedza tajemna??? A jeśli jakiś młody człowiek sięgnie po książkę przerastajacą go i zniechęci się? Nie chodzi tylko o młodych ludzi, ale także osoby dorosłe, póżno zaczynające przygodę z modelarswem, które w szkole były

15, 20, 30 lat temu.

Zdaje się, że nie czytałeś moich wypocin. Poruszam tak podstawowe zagadnienia, że nikt nie będzie mógł przez nie źle zbudować model, bo nie bedzie mógł w ogóle na tej podstawie nic zbudować. Mam dziwne wrażenie, że albo nie przeczytałeś tego co napisałem, albo przeczytałeś to pobieżnie. Przeczytaj więc chociaż to: "Powyższy tekst w sposób bardzo uproszczony porusza zagadnienia związane z lotem samolotów oraz modeli. Dla zainteresowanych tematem powinien stanowić tylko wstęp do dalszych studiów"

Reply to
PiotrP

A co z takimi jak ja, którzy zajęli się modelarswem w wieku 30 lat? Ja nie miałem w szkole nic na ten temat, a moze miałem, ale nie pamiętam. Z dwa lata temu zadawałem pytania - dlaczego modele latają? I usłyszałem, czy raczej przeczytałem bełkot na odczepnego. Sięgnąłem do książek i zabrakło mi podstaw. Tu jest luka.

Rety, ja nie mam zamiaru stworzyć czegoś, co ma zastąpić fachową wiedzę, a tylko zachęcić do jej poznania.

Reply to
PiotrP

Dobra, przekonaliscie mnie, zarzucam pomysł.

Reply to
PiotrP

PiotrP wrote: ......

......

A teraz szybko do klejenia modeli... ;-)

Reply to
Krzysztof J. Choroszko

Jasne, niech się małe leniwe gnojki same domyślają o co w tym wszystkim chodzi. Szkoda mojego czasu.

Reply to
PiotrP

zdarzenia !!

Reply to
Renart F.

Czegoś tu nie rozumiem, przekonujesz mnie, że to co robię już jest zrobione, a więc niepotrzebne, a teraz piszesz to co powyżej? Właściwie o co Ci tak naprawdę chodzi? _Ja nawet nie zadałem pytania, czy taki tekst jest potrzebny_. Uznałem że jest (nawet jeśli się powtarzam) i prosiłem o weryfikację _merytoryczną_, a spotkałem się z ganieniem pomysłu i przemyśleniami nad sensem. Mam nadzieję, że moja śmierć przyjdzie przez przypadek do Ciebie, już Ty skutecznie wyperswadujesz jej wizytę u mnie. Będę nieśmiertelny. :)) Oczywiście żartuję. Trochę się nagłówkowałem, natrudziłem i liczyłem na wsparcie, a tu...

PS

Reply to
PiotrP

PolyTech Forum website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.