- Vote on answer
- posted
8 years ago
Zrob to sam
- Vote on answer
- posted
8 years ago
- Vote on answer
- posted
8 years ago
W dniu 2015-08-28 o 14:12, Ergie pisze:
Bo nie o autostradę chodzi, tylko o zwykły dojazd. I tak - jak się wybudujesz, a nie ma dojazdu, to możesz takiego dojazdu żądać, nawet przez działki sąsiadów.
- Vote on answer
- posted
8 years ago
- Vote on answer
- posted
8 years ago
W dniu piątek, 28 sierpnia 2015 14:14:44 UTC+2 użytkownik J.F. napisał:
Jak padał śnieg, a wszyscy oglądali Na Wspólnej.
W sensie że dostrzegam różnicę w jakości planowania przestrzennego i urbanistyce między Polską a UK? Na korzyść tych drugich? Zgadłeś.
Odnoszę wrażenie że to Ciebie najbardziej boli.
Ja tam widze trochę więcej aspektów niż sama samowolka. Prawda, z samowolki się nie wybronią. Niczego nowego to ich nie nauczy, bo i tak wiedzieli że sprawa jest przerypana, ale przynajmniej podjęli próbę czarodziejskiego rozwiązania, która miała szansę sie udać. Angolowi nie dadzą pozwolenia, będzie musiał rozwalić swój pałacyk i mieszkać w starej chałupie. Nawet jak dadzą, to po takim numerze sąsiedzi je oprotestują i wyląduje ono w koszu. Polacy i tak zbudują swój motek, tyle że drożej i zajmie to więcej czasu, czyli powrócą do planu A.
Jeśli jest Davidem Copperfieldem, to śmiało, niech próbuje.
No, a jeśli juz chcesz być społecznikiem to lepiej taką Niewidzialną Ręką. Czy wręcz Nieznanym Sprawcą!
- Vote on answer
- posted
8 years ago
W dniu piątek, 28 sierpnia 2015 15:13:31 UTC+2 użytkownik J.F. napisał:
W Danii ubezpieczenia są wielokrotnie droższe niż w UK. Stanów nie znam, ale myślę że są jeszcze tańsze .
W Polsce są tanie, bo i tak ubezpieczyciel nie płaci odszkodowań, więc może polisy sprzedawać tanio. W UK warsztat który wymieniał połamany zderzak w moim Matizie (wartość zderzaka 30GBP plus pół godziny roboty, czyli w sumie gdzieś 50GBP kosztów operacyjnych, plus overhead pewnie z drugie tyle), skasował ubezpieczalnię na 800GBP. I wybulili.
- Vote on answer
- posted
8 years ago
Tak, bo woda najpierw słucha się praw karmy, potem dopiero praw fizyki, i zalać może tylko tych, co budowali przeprawę i ich potomków do siódmego pokolenia.
;-)
pzdr bartekltg
- Vote on answer
- posted
8 years ago
- Vote on answer
- posted
8 years ago
W dniu piątek, 28 sierpnia 2015 15:41:30 UTC+2 użytkownik bartekltg napisał:
OK, założyłem że to zrobili ci co tam mieszkają. A ci co mieszkają gdzie indziej, mieli to gdzieś. No ale tego nie wiadomo. W końcu ktoś ich podpieprzył, pewnie w obawie o swoje bezpieczeństwo. Może byli tacy co mieszkają w dole i widzieli że to jest jakaś herezja. To jest temat na reportaż penetrujący, a nie na krótki artykuł, który wygląda jak przypadkowe wycinki z prawdziwego artykułu.
- Vote on answer
- posted
8 years ago
- Vote on answer
- posted
8 years ago
W dniu piątek, 28 sierpnia 2015 16:00:42 UTC+2 użytkownik J.F. napisał:
Mieszasz dwie sprawy. Zakres odpowiedzialności cywilnej, czy powiedzmy pojęcie rozsądnego uzasadnienia roszczenia dotyczącego winy zarzucanej pozywanemu to nie to samo co polisa ubezpieczeniowa z określonymi warunkami. Nie da się pozwać ubezpieczyciela za niewypłacenie odszkodowania kiedy polisa nie obejmowała jakiegoś zdarzenia. Nikt Ciebie nie ubezpieczy na ewentualność jakiegoś cwaniaczka który znalazł w kodeksach możliwość wyrwania od Ciebie kasy. Pewnie powinienem dopisać do tych wyższych kosztów nie samo ubezpieczenie, ale też potrzebę trzymania prawników którzy piszą te polisy, kontrolują instrukcje i procedury, co kto ma wieszać na ogrodzeniu itd. Patrz, w Stanach na ogrodzeniu budowy wiszą znaki na których maczkiem jest wypisany dokument uświadamiający ciebie co ci się może przydarzyć jak wleziesz na ten płot i jaką na siebie bierzesz odpowiedzialność (jednocześnie zdejmując ją z tego co ten płot tam stawiał). Widziałeś coś takiego w Polsce?
Warsztat i to w jakiejś dziurze zapadłej. Syf malaria, tani ubezpieczyciel to i wynajduje takich tanich majstrów. Zderzak z czarnego plaskitu, kto by malował w Matizie. Zastępcze nawet oferowali, ale jak im powiedziałem że nie biorę bo i tak wyjeżdżam, to się zmartwili (odpadła im pozycja z faktury dla ubezpieczyciela). Sam zderzak, w sumie to tylko lekko pęknięty był, można byłoby pewnie zostawić, ale jak nie moja szkoda to ca ja się mam szczypać.
Jak młodziak zrobi pierwsze prawo jazdy i idzie ubezpieczyć swój samochód, to dostaje ofertę rzędu 5 tysięcy funtów za rok, a i to ubezpieczalnie marudzą że nie chcą rozłożyć na miesięczne raty. Dlatego ludzie kupują nowe samochody, bo z nowym jest darmowe ubezpieczenie. System się kręci, ludzie mają kasę to płacą. Tylko Polak jak przyjedzie to szoku doznaje.
- Vote on answer
- posted
8 years ago
że to, że budowa dróg należy do zadań administracji
- Vote on answer
- posted
8 years ago
To nie po korwinowemu! Prawdziwy prawy korwinowiec wybudowałby sam!
Shrek
- Vote on answer
- posted
8 years ago
nie. prawdziwy korwinowiec założyłby firmę a most ze strachu sam by się zbudował :)
- Vote on answer
- posted
8 years ago
Użytkownik "J.F."
Lepiej ? No, mieszkancy raczej nie maja doswiadczenia w projektowaniu i budowie mostow.
Zrobili co zrobili, moze i dobrze, a moze niezgodnie z planem wodno-prawnym i ich teraz zaleje :-)
- Vote on answer
- posted
8 years ago
Że nie przez podwykonawców? Dziwna logika.
- Vote on answer
- posted
8 years ago
Użytkownik "Liwiusz"
Bo nie o autostradę chodzi, tylko o zwykły dojazd.
- Vote on answer
- posted
8 years ago
W dniu 2015-08-28 o 19:52, re pisze:
To nie ja pozwalam, tylko sąd.
Bo mogę potem żądać dojazdu.
- Vote on answer
- posted
8 years ago
W dniu 2015-08-28 o 20:04, Liwiusz pisze:
no chyba że sam sobie tę możliwość dojazdu odetniesz - to wtedy ZTCW to się możesz zdziwić..
- Vote on answer
- posted
8 years ago
Że przez państwo (jak wiadomo drogi powinny być prywatne), po cudzym terenie i z naruszeniem jego świętego prawa własności.
Jesteś korwiniatkiem, to bądź konsekwentny - facet postawi sobie szlaban i płać mu 25 PLN za przejazd, albo szukaj sobie innego dojazdu na "wolnym rynku". Ale widzę, że ty korwinistą to jesteś jak tobie wygodnie. A jak nie to socjalistą pełną gęba - kupię sobie ziemię bez dojazdu i niech mi gmina drogę postawi przez ziemię sąsiada, bo tak:P
Shrek.