FORMA do vacuformingu

szusti pisze:

........... Z odchodzeniem od HIPS generalnie nie ma problemu o ile kopyto ma właściwy kształt. Na Polskim Forum Modelarskim znajdziesz wątek wyczerpujący temat vacuformingu.

kojot

szusti pisze:

........... Z odchodzeniem od HIPS generalnie nie ma problemu o ile kopyto ma właściwy kształt. Na Polskim Forum Modelarskim znajdziesz wątek wyczerpujący temat vacuformingu.

kojot

szusti pisze: ...........

Widziałeś kiedyś maszynę do takich wytłoczek :-)))) Halę masz? O sprężareczce z ceną z minimum 4 zerami i zbiornikiem z rygorami UDT nie wspomnę :-))

Albo musisz zrobić kopyto i kupić usługę tłoczenia - ale łatwo nie będzie, zwykle tłoczy się płytsze elementy. Albo, jeśli to produkcja jednostkowa, raczej popróbuj z laminatem, to technologia dużo łatwiejsza w warunkach amatorskich.

kojot

szusti pisze:

Patrzę i wiedzę, że facet odkurzacza nie używa. Widzę sprężarkę, zbiornik, migomata - takie amatorskie drobiazgi. Zbroja - czy dla przeciętnego faceta element 600x500x300. I to raczej nie z tworzywa 0,5. Chyba, że będzie to zbroja płytkowa :-)))) Ja po prostu wiem, jak się robi takie elementy. Wiesz uczelnia, praktyka przemysłowa - takie bzdety. Odkurzaczem można zrobić elementy z tworzywa ,5-,7 i to umiarkowanie duże, bo jeszcze jest kwestia grzania. Robię tą techniką drobne elementy do modeli (owiewki). Ale wiem też jak się robi pokrywę do akwarium - 1000x400x150 :-) A ten element jest bliżej rozmiarów zbroi, no chyba że robisz zbroję dla Barbie :-)

Ale jak to pisał poeta "Jeśliś harcerz, kup półpancerz" (ktoś pamięta kto to napisał?). Czekam na efekty twoich eksperymentów.

kojot