Witam wszystkich. Dawno nic nie pisalem ale z dostepem do sieci u mnie slabo. Tak sobie pomyslalem ze to byl dla mnie dosc burzliwy rok Skasowalem doszczetnie trzy modele. (latam spaliniakami 4 i 5.5 cm3)
- czerwiec: akrobat (ewidentny blad pilota jak o tym pomysle to jeszcze mnie krew zalewa)
- wrzesien: trenerek (popisywalem sie przed publicznoscia chwila nieuwagi i bum - trafilem w gorke kamieni - urwalem i polamalem tlumik, samolot kompletnie rozbity)
- grudzien: akrobat to ten z czerwca zrobilem mu nowy kadlub z zywicy, skrzydlo stare, nowy ogon. Duzo nie polatalem. Chcialem pokazac koledze z pracy jak latam. Wiatr byl silny ale chec do latania jeszcze wieksza. Znowu zostalo mi tylko skrzydlo :)) W swieta oblatalem nowego trenerka. Jest troche mulowaty przy moich poprzednich modelach ale ladnie latal i pieknie wyladowal :-D Jeszcze w tym roku nim polatam. Fajny ten grudzien w tym roku...
pozdrawiam Daniel (tygrysek, ami.n)
ps: wkrotce zrobie jakies upgrade stronki.
http://158.75.63.35 snipped-for-privacy@n.o.s.p.a.m.wp.pl