Zasięg na ziemi

Witam,

te "uparciuchy" to chyba do mnie bylo... Przeciez w niczym uparty nie jestem i prowadzilem rzeczowa rozmowe na temat badania zasiegu aparatury itp. Nie napisalem rowniez, ze w "Ameryce" wszystko jest lepsze ale nie da sie zaprzeczyc, ze jednak lepiej sie tam zyje i ogolnie jest lepiej. Mieszkalem tam pare lat i doswiadczenie, ktore wynioslem z latania tam jest takie, ze wiekszosc latajacych i poznanych przeze mnie osob sprawdzala zasieg aparatury przy otwartej antenie. To wszystko. Nikogo nie chcialem "wypluszyc" z tego forum i mam nadzieje, ze nie wyploszylem. Usenet zostal powolany aby pomoc ludziom wymieniac spostrzezenia i chyba dobrze jest, ze scieraja sie ze soba rozna osoby, ktore nie zawsze mysla w ten sam sposob. Dzieki temu ktos kto czyta bedzie mogl z calaga watku wyluskac przydatne dla siebie informacje i po sprawie.

Serdecznie pozdrawiam, Jakub Promianowski

Piotrp_de napisał(a):