Nadal sie tak oklada, tylko teraz zajmuje to 5 minut
Srednio. Gdyby na mysleniu sie skonczylo - to skad wiadomo ze pomyslales ? Ale powiedzmy ze swoj pomysl opublikowales, przez opowiedzenie kolegom przy piwie. Wtedy nie musialbys swojego dyplomu tak oprawiac, zeby byc autorem innowacyjnego pomyslu.
No ale zalozmy ze twoj promotor zaczal od "pan jestes nieprzygotowany, pan nie masz pracy, pan mi tu jakis brudnopis przynosisz, przekladamy obrone". Ty to napisales na newsach, dwa lata pozniej przeczytal inny student, z innej uczelni. Wprowadzil w zycie, przyslal ci e-maila z podziekowaniem ... i kto tu jest innowatorem - ty, on, jego promotor, czy dziekan na jego wydziale ? :-)
A oczywiscie to wyscie nic nie wymyslili - w koncu przyszliscie na gotowe, ktos inny wymyslil te nowe metody bindowania :-)
A te sa zle ? Powiedzmy ze policze w pracy ze takie lozysko ma sens i zalety. I powiedzmy ze za 5 lat zalety zostana docenione i ktos to zacznie robic masowo.
Ale dobra, kiedys nagrode na najlepsza prace z informatyki wygral student ktory napisal program do ukladania krzyzowek. Wbrew pozorom to wcale nie jest takie trywialne, i wczesniej nie byl znany program ktory to robil. Innowacyjny algorytm/metoda czy nie ?
same rezultaty moze i nie sa, ale D to tak ogolnie "rozwijanie nowych produktow". Jesli np robicie w firmie zawory do rurociagow fi 800, to opracowanie nowej linii fi 1000 moze byc juz D. I jak cos tam policzyles, to brales udzial w projekcie rozwojowym :-) A jakaz to innowacyjna robota byla, jak klienci to kupia - gdyby sie oprzec na twoim podejsciu. I moze nawet bedziecie pierwsi na swiecie :-)
A jednak ktos musi wytyczyc kierunek w ktorym inni projektuja szczegoly.
I jakos tak od pewnego czasu dominuja mosty wantowe (podwieszone), podczas gdy dawniej wcale ich nie bylo. To kto tu byl innowatorem ?
I co bys powiedzial gdyby to sie zaczelo od jakies pracy dyplomowej studenta, ktory nawet nie projektowal konkretnego mostu - czysta fikcja, ale sprawdzil kilka koncepcji projektowych, policzyl koszt i opublikowal wyniki. Ba - sam pomysl nie musial byc jego - pan profesor wpadl na niego, ale zbyt prosty zeby sie nim jego profesorska mosc zajmowala, wiec zrobil z tego temat pracy dla studentow.
Niektorzy pewnie z duma prezentuja swoje debowe kadzie "tu powstaje najlepsza whisky na swiecie". Inni kompletnie bez dumy wrzucaja worek debowych odpadow do swojego zbiornika z blyszczacej nierdzewki.
Ale ja nie o tym - tylko o doborze optymalnego ksztaltu, moze i z uwzglednieniem ograniczen materialowych. Beczka jaka jest kazdy widzi ... ale czy to jest optymalne ? Mozna siac nad kartka papieru i policzyc, mozna siasc nad komputerem i poszukac - ale czyz to nie sa "research" ?
IBM co prawda cos tam dla NASA robi, ale zarzad tez na ziemi mocno siedzi a nie w kosmos lata, tym niemniej zainteresowania ich R&D sa dosc szerokie, wiec nie wiem czy tak do konca wiesz co to jest R&D :-)
J.