Przyszlosc energetyki

Cały pierwszy stopień Saturn V wypala się do 60km. Średnio poniżej 30.

Czy to zdanie popartę jest analizą, choćby najprostszą, prosty model oporu (w zakresie hipersonicznym to jest proste) i zalożenia do scramjeta, czy tylko głębokim przekonaniem?

To samo pytanie odnośnie 'paru procent'.

pzdr bartekltg

Reply to
bartekltg
Loading thread data ...

Ja nie muszę być ostrożny. Ja nie podejmuję decyzji na co ile kasy idzie. Ona idzie na takich jak ja. Ja tylko muszę w porę wyczuć gdzie najlepiej siedzieć :-)

Reply to
Konrad Anikiel

na 20 km cisnienie jest 5% tego co nisko, a na 30km 1%. gestosc jakos podobnie, a wiec "tlenu tam prawie nie ma".

Przekonaniem. Popartym nieco istniejacymi latadłami.

X-15 siegal cos 2km/s, nam potrzeba 4x wiecej. Energii to juz 16x wiecej - a to juz uzasadnia "pare %".

J.

Reply to
J.F.

J.F. napisał(a):

Może i prawie nie ma ale przecież SR-71 lata na takich pułapach? Więc do silnika strumieniowego wystarcza tego "prawie nie ma". :)

Reply to
zbigi

O właśnie! Im szyciej latasz tym więcej powietrza nałapiesz. Dlatego liczba Macha jest miarodajną choć nie absolutną miarą prędkości w lotnictwie.

Reply to
Konrad Anikiel

Ale prpponujemy tutaj (ok, nie pierwsi:) silnik zasilany tlenem jako drugi stopień, gdzie pierwszym jest strzał z szyn, albo wyniesienie samolotem (a wtedy też tlen z powietrza, ale nie potrzeba takiej mocy chwilowej jak w rakiecie).

Pomaga. Tą samą ilość energii (ilość paliwa) lepiej wlać w większą masę, gaz o tej samej energii będzie maił większy pęd, czyli większy ciąg.

Azot w atmosferze ogranicza maksymalny ciąg, ale zwiększa impuls właściwy.

Zauważ, że nie musimy lecieć pionowo w górę. Tak dość płaską trajektorię, aby tlenu przy danej prędkości było w sam raz.

Nie jest to oczywiste, że misi się udać, trzeba oszacować ciąg i opór w funkcji prędkości i ciśnienia, (opór rośnie szybciej, jak v^2, potrzebna moc jak v^3! A masa tlenu tylko jak v) ale nie widzę wielkich powodów, dla których miałoby nie wyjść bez liczenia.

Są koncepcyjne plany rejsowego(!) samolotu o przelotowej 30km:)

pzdr bartekltg

Reply to
bartekltg

W dniu 2014-05-07 14:26, bartekltg pisze:

O! Ciekawe. Czy duże korzyści to może dać?

Reply to
Marcin N

Dnia Thu, 08 May 2014 08:04:26 +0200, Marcin N napisał(a):

Dac to by duzo dalo (na dlugich trasach), ale przypominam Concorde - za szybko, za drogo. I za glosno.

J.

Reply to
J.F.

Miało to trochę 'balistycznie' latać:)

Poządnego artykułu nie mogę znaleść, ale kilku z tym kombinuje

formatting link
ma tylko 20km
formatting link
Ten 30km chyba był japoński. Wstawiali tam jakaś gadkę o ekologicznym paliwie (wodór z dobrych chęci czy coś:) Może potem znajdę.

Jakie korzyści? Większa prędkość bez nadmiaru spalania paliwa. Opór i siłą nośna są ze sobą powiązane, przy większych prędkościach opór koszmarnie rośnie, ale jak przeniesiemy się w rzadsze powietrze zmaleje, a siły nośnej (oczywiście przy odpowiedniej konstrukcji) wystarczy.

A, uwaga na doskonałość aerodynamiczną, im szybciej tym gorzej:

formatting link
mach 5 doskonałosc 6.4. O ile wzorek znów się nie łamie.

Warszawa - NY - 3h. Warszawa - Jelenia Góra - 10h ;-)

pzdr bartekltg

Reply to
bartekltg

Koncepcyjnych planów jest jak psów, np. amerykański S-512 albo ruski Tu-444. Nikt nie podaje konkretnej wysokości przelotowej, bo to wszystko z czapy. Znajdzie się inwestor, zaczną projektować na poważnie.

Reply to
Konrad Anikiel

Oczywiście racja, dlatego nazwałem je koncepcyjnymi.

Do naszej dyskusji nie musimy ich budować. Pojawiły się w kontekście zastanawiania, do jakiej wysokości silnik używający powietrza atmosferycznego jest użyteczny. Skoro rzucają tymi 20-30km, to zapewne proste szacowanie zrobili, że we wlot wpadnie im wystarczająco powietrza, by pokonać zgrubnie oszacowane opory.

pzdr bartekltg

Reply to
bartekltg

No ale to wszystko turbiny. Myślisz że przy scramjecie wyjdzie tak samo?

Konrad

Reply to
Konrad Anikiel

Wspominane przez Ciebie Tu444 czy S-512. I mają one też ~ 2machów.

Linkowany A2

formatting link
ńczyka nadal nie poszulkałem) miałby mieć ramjet i mach 5.

To trochę następna kategoria. Jeszcze bardziej oddalona w ewentualnej realizaji:) S-512 szumnie zapowiadają na 2018 (nie wiem czyu zapowiedź aktualna). A2 to " a chyba w 25 lat zrobimy, po tym, jak ktoś wyrazi zapotrzebowanie na taki samolot", raczej pokazówka na papierze, że fizyka nie ma za dużo przeciwko takim samolotom:)

BTW, nie wiem, na ile ta tabelka jest dokładna i aktualna, ale turbotentylator ma być oplacalniejszy od ramjeta do jakich mach3.

formatting link

Trochę ciężko je porównać, bo to nieco inne prędkości. Nie mam też pojęcia, jak mocno zasysa ramjet/scramjet. Ale co do rzędów wielkości otrzymyanego tlenu przy tej samej prędkości chyba się nie będą różnić?

Zbieramy całe powietrze z walca o średnicy wlot powietrza * nie tak duża liczba.

pzdr bartekltg

Reply to
bartekltg

No i tu podobieństwa się kończą. Turbina podgrzewa powietrze do niższej temperatury i jest cięższa. Czyli potrzeba więcej powierzchni nośnej, czyli wychodzi większy opór, czyli może się rozpędzić do niższej prędkości, czyli musi latać w gęstszym powietrzu żeby nałapać dość powietrza. Czyli w kosmos nie poleci :-)

Reply to
Konrad Anikiel

PolyTech Forum website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.