Zwichrzenie skrzydła

Bardzo proszê o pomoc w zrozumieniu tego zdania : " Ujemne zwichrzenie koñcówek skrzyde³ ~`3 mm nadane zosta³o w koñcowej fazie naprê¿ania folii Oracover " Moje pytania : 1.te 3 mm. to rozumiem , ¿e krawêd¼ sp³ywu jest chyba zwichrzona w dó³ ? 2. jak to zrobiæ w trakcie naprê¿ania filii ? Próbowa³em po³o¿yæ sklejone skrzyd³o na 3 milimetrowej sklejce , tak , ¿e koñcówka by³a w powietrzu i obci±¿yæ zmoczone skrzyd³o ci±¿arem , ale to nie wychodzi . Jest zbyt sztywne . Pomó¿cie , bo za miesi±æ bêdê pyta³ dlaczego strasze krety . Zbyszek Dodam , ¿e chodzi o model dwup³atowca BIES z Modelarza 4 / 2002
Nie znam sie na folii, ale sp³yw do góry!
Kris

Witaj.
Wprost przeciwnie. Ujemne zwichrzenie powoduje, że skrzydło w tej części pracuje na MNIEJSZYCH kątach niż przy centropłacie (środku skrzydła). Takie zwichrzenie ma na celu ustatecznienie modelu. i najczęściej robi się je "na wszelki wypadek"
Tak jak najprościej sobie to wyobrazić. Najpierw przyklejamy folię bez naprężania niską temperaturą a potem podkładając coś_3mm pod spływ naprężamy folię. Końcówka pozostanie uniesiona.
Miałeś szczęście. Nie rób tego więcej. Skrzydło się zwichruje i "po zawodach"
Nic się nie martw. Jak nie nadasz ujemnego zwichrzenia to model też będzie latał. Zmniejszy się mu tylko stateczność podłużna i zakres prędkości. Zapewniam cię, że nawet nie zauważysz różnicy.
Widziałem takiego Biesa, który nie ma zwichrzenia i kapitalnie lata.

A co to za folia co "płynie" przy 40-50 st.? Ja tam sie muszę zdrowo namęczyć by cokolwiek naprężyć folię dobrze rozgrzanym żelazkiem. Poza tym 3 mm to nie tak dużo. Spójż na linijkę :-)
Mnie się zdaje Piotrze, że znów twoja krytyka wynika z różnicy "skali" (poziomu, zaawansowania technologicznego). Do modeli wyczynowych, zaawansowanych nikt nigdy nie poleci wykonywaniać zwichrzenie poprzez naprężanie folii, bo efekty są conajmniej przypadkowe. Ale jakoś nikt nie "ekskomunikuje" modelarzy, którzy robią profile CRD (Co Ręka Dała) a profile samostateczne tworzą poprzez odgięcie lotek w górę. Myślę, że do tego typu modeli i tego typu modelarstwa podginanie końcówek poprzez napręzanie folii jest równie dobre jak profile CRD.
No, a o sensie stosowania zwichrzeń to chyba nie trzeba już dyskutować :-)

- na warsztacie mam obecnie model "Biesa" w koncowej fazie montazu. Zastosowalem inne rozwiazanie: dolny plat zgodnie z planami (ze wzniosem), gorny - bez wzniosu i bez zwichrzen. Zobaczymy co z tego wyjdzie. Faktycznie modelik - dwuplacik bardzo ladny (u mnie bedzie latal z motorem 6,5ccm Webra) Pozdrawiam, Ryszard Jankowiak, Koszalin -------Original Message-------
Pozdrawiam Tomasz 'Cypis' Gębala Lotnicze RC, Bielsko-Biała .

Witam Otuż takowe zwichrzenie można robić i ja robiłem ,mam go w modelu elektryk na 400 setke z czeskiego zestawu zwichrzenie takie zrobiłem i trzymie nietylko w słońcu ale i w cieniu mam go już 3 lata i latam nim i dzięki temu zwichrzeniu lata bardzo ładnie.Czasem dobre dobrane zwichrzenie aerodynamiczne lub geometryczne to puł -sukcesu człego latania. Pozdrawiam Bogdan