W dniu czwartek, 9 stycznia 2014 22:00:38 UTC+1 użytkownik cef napisał:
No więc jak widzisz nie doczytałeś nigdzie jak to jest naprawdę z tym rysunkiem, a jednak na zajęciach z przygotowania dydaktycznego mógłbyś dowiedzieć się czegoś innego. Jak to jest, że na uczelni inwestuje się w tablice interakcyjne, materiały dydaktyczne przekazywane w formie PDF, albo podcastów. Odchodzi się od schematu wykonywania własnoręcznego arkusza sprawozdań z laboratoriów wprowadzając gotowe wzory z miejscami na uzupełnienie danych i wpisanie wniosków. Nikt nie każe tego wykonywać ręcznie, może być w wersji elektronicznej - nawet nie trzeba drukować. Stąd nie rozumiem dlaczego to rysunek jest tak wyjątkowy, że na poziomie studiów wyższych (WYŻSZYCH) trzeba studentów zmuszać do rysowania ręcznego. Okres obcowania z kartką, ołówkiem i linijką dawno mają za sobą w technikum bądź liceum. Jeśli rzeczywiście uważasz, że to może wpłynąć na ich naukę rysunku technicznego to dlaczego usunęli na uczelniach rysunek na kalce, rapitografem? Dlaczego na jednej z uczelnie Krakowskich (celowo nie piszę jakiej) rysunek techniczny dla jednej z grup sprowadzony był do szkicu zawory, a następnie przeniesienie tego do AC? Proces w którym zamienia się ołówek na komputer już dawno się zaczął, tylko że nie idzie to równomiernie z potrzebami rynku.
Swoją drogą DT (dokumentacja techniczna) godzinowo również została obcięta na rzecz rysunku AC. A droga jeszcze daleka, żeby sprostać tym wymaganiom z ogłoszeń o pracę, gdzie SW, INV, czy PRO E to podstawa...